Niezwykle trudny rok 2012 - rewelacje i wyniki

Wszystkiego najlepszego z okazji Nowego Roku! Nie będę pisać banalnych gratulacji, a tym bardziej słów o tym, jak fajnie wszystko jest, a będzie jeszcze lepiej - to dobre wystarczy w sieci. Rzeczywiście, po co to ukrywać, był to dla nas niezwykle trudny rok i najprawdopodobniej w naszym życiu nic takiego się nie wydarzyło. Nie odmawiam jednak słów o pogoni za snem. Ale jedno stało się dla mnie jasne, że najważniejsza jest wiara! Tak długo, jak ona jest, wszystko jest w porządku, a jeśli nie jest, pismo już nie ma. Możesz upaść tyle razy, ile chcesz i uderzyć boleśnie, możesz wpaść w depresję i zdenerwować tyle, ile chcesz, ale jeśli masz wiarę, to prędzej czy później pójdziesz tam, gdzie poszedłeś. Dlatego mogę tylko życzyć sobie, aby coś Ci nie wyszło, jeśli okoliczności są silniejsze od Ciebie, jeśli czasem się poddajesz, a następnie znajdź siłę w sobie, aby uwierzyć w siebie, w świat i ludzi wokół Ciebie, a wszystko się ułoży! Niech nie teraz, niech później, ale na pewno!

Oto moje dziwne życzenie na nowy rok 🙂

Ogólnie rzecz biorąc, nie jest to tradycyjne (wcześniej nigdy wcześniej tego nie robiłem publicznie) chcę podsumować wyniki z ubiegłego roku, który był dobry, zły, ważny i niezbyt dobry. Pamiętam, że pisałem wcześniej w podobnym tonie tylko o tym, co osiągnąłem w zakresie blogowania, o wszelkiego rodzaju TIC, liczbie komentarzy i innych wskaźników. Teraz nie jest tak interesujące, więc odłóżmy na bok. Jedyne, co napiszę po chwili, to bieżący odcinek finiszu, w przeciwnym razie ostatni było ponad rok temu. Być może motywuje to kogoś do blogowania 🙂

Treść artykułu

Egor Olegovich alias Tilipulkin / Lapulik / Vygibushek itp.

Oczywiście głównym wydarzeniem roku 2012 jest dla nas narodziny naszego syna Yegora. Prawie dokładnie rok temu ten mały człowiek wdarł się do naszego życia i postawił go do góry nogami, abyśmy nadal nie wyzdrowiali. Ale najważniejsze jest to, że możemy poradzić sobie z grzechem na pół, pozostaliśmy razem i bardzo kochamy naszego drobnego sprawcę problemów. Jestem zaskoczony niezdrowym trendem w Rosji, że nawet w czasie ciąży lub w szpitalu lekarze «doradzać» porzucajcie dzieci, jeśli wszystko nie jest w porządku, a mężowie odchodzą, gdy dowiadują się, że dziecko jest niepełnosprawne. No dobra, to zupełnie inny temat ...

Niezwykle trudny rok 2012 rozjaśnił uśmiechy Yegora

Niezwykle trudny rok 2012 rozjaśnił uśmiechy Yegora

Niezwykle trudny rok 2012 rozjaśnił uśmiechy Yegora

Niezwykle trudny rok 2012 rozjaśnił uśmiechy Yegora

Oczywiście byliśmy całkowicie nieprzygotowani na takie zwroty losu, zarówno mentalne, finansowe, jak i fizyczne. Jestem pewien, że każde dziecko dość mocno zmienia życie swoich rodziców, ale z jakiegoś powodu do naszej rodziny przyszło dziecko, które miało kilkanaście wszytych w tyłek, co sprawia, że ​​siedzimy w jednym miejscu, co jest dla mnie osobiście śmiercią. Pewnego dnia zrozumiemy, dlaczego było to konieczne, ale tymczasem będziemy żyć.

Patrzę na ciebie ...

Obserwuję Cię ...

Powiedzieć, że trudno było nic nie mówić. Odnosi się wrażenie, że od czasu do czasu byliśmy na granicy naszych możliwości fizycznych i moralnych, popadając w mrok, depresję i niewiarę w cokolwiek. Ale ten limit był ciągle przesuwany, dając do zrozumienia, że, jak się okazuje, człowiek może zrobić tyle. Tak, tak, są tacy, którzy mają znacznie gorszą sytuację niż nasza, więc ogólnie jestem gotów wznieść dla nich pomnik, Boże zabraniaj nikomu i nigdy nie wiem, co to może być. Patrzę wstecz kilka lat temu i zadaję sobie pytanie - «Kiedyś mieliśmy problemy?» Teraz jest tak oczywiste, że nie, nigdy ich nie mieliśmy, jeździliśmy na łyżwach jak ser w maśle. A kiedy patrzymy teraz na rodziców zwykłych dzieci, wydaje nam się, że jest im tak łatwo ... «Kiedy moje dziecko zasypia przez kilka godzin, w tym czasie mam dużo czasu» - Marzymy tylko o takich rzeczach, dwie godziny wolnego czasu są fantastyczne! Oczywiście z boku zawsze jest więcej kawioru na czyjejś kanapce, ale nie możemy się doczekać, aż Yegor będzie spał normalnie, podobnie jak my. Tak i ogólnie czekamy, aż stanie się jeszcze trochę łatwiej.

Czy żyjesz zbyt łatwo? Idziemy do ciebie!

Czy żyjesz zbyt łatwo? Potem idziemy do ciebie!

Nawiasem mówiąc, najcenniejszym zasobem jest czas. Pieniądze, mieszkania, samochody, wszystko to jest kurzem, ale czas ucieka na zawsze. Cóż, człowiek musi coś stracić, aby zacząć to doceniać. Usiądź i obejrzyj film już razem dla szczęścia, ale raz mogłem przez miesiąc 10 sezonów «Przyjaciół» Łyk 🙂

Więc na jakim etapie mamy sytuację z Yegor? My sami nie wiemy, a po drodze nikt nie wie. Nie mamy ostatecznej diagnozy, chociaż konsultujemy się jednocześnie z 4 neuropatologami. To prawda, że ​​jeden bardzo nas przeraził, mówią, że rozwój potrwa tylko 3 miesiące, a generalnie tylko cud cię uratuje, w przeciwnym razie istnieją kranty, ale nie wierzymy w coś więcej, więcej wiary w pozostałe trzy, które mniej więcej się pokrywają. Zasadniczo brak jasności nie jest zaskakujący; w naszym kraju przechodzi przez całe nasze życie; wszystko w naszym kraju nie przypomina ludzi. Lekarze nie spieszą się z wyciąganiem wniosków i zgadzają się jedynie, że zdecydowanie mamy poważne problemy neurologiczne i opóźnienia rozwojowe, które należy leczyć za pomocą leków i masaży. Co więcej, zarówno nasz słuch, jak i widzenie zależą od neurologii (tak, tak, widzenie również nie jest w porządku). Dlatego chodzimy w aparatach słuchowych (i nie spieszymy się, aby zostać zbadanym pod kątem operacji implantu ślimakowego), wykonujemy zastrzyki i prawie każdego dnia masażysta przybywa, by zmiażdżyć nasze ciało.

Niektórzy ludzie pytają nas, czy lepiej pójść tam, gdzie czujesz się dobrze, co oznacza Azję i życie w oceanie. Na przykład tam, gdzie rodzice czują się dobrze, tam dziecko poczuje się dobrze. To prawda, że ​​często o tym myślimy, ale nie chcemy ryzykować. Nie jesteśmy pewni, czy to naprawdę pomoże w jakikolwiek sposób. Gdyby dziecko było normalne (lub przynajmniej dokładna diagnoza), prawdopodobnie nie balibyśmy się tak eksperymentować. Ale gdy tylko poczujemy intuicyjne pragnienie, że czas odejść, zrobimy to. Tymczasem jest to tylko wycieczka na miesiąc, w celu zmiany scenerii i relaksu.

Podróże

Nasze wspólne podróże zdarzały się dość często. Były to głównie wyjazdy do różne majątki regionu moskiewskiego i eko-rozliczenie. Liczą się także pojedyncze podróże na palcach - wycieczka na Krym, Piękny miecz, tak, moja podróż do Azji (Hongkong-Makau-Tajlandia) przez dwa miesiące, w których pokonałem tysiące kilometrów.

Letnie wyjazdy do zagrody

Letnie wyjazdy do zagrody

Pierwsza noc Yegora w namiocie

Pierwsza noc Yegora w namiocie

Letnie wyjazdy do zagrody

Letnie wyjazdy do zagrody

Większość oczywiście pamiętam nasza trasa z grupą na północy Tajlandii. To było dla mnie zupełnie nowe doświadczenie i bardzo się cieszę, że wszystko się ostatecznie skończyło. Teraz wiem, że biorąc pod uwagę wszystkie punkty, o których wyciągnąłem wnioski po tej podróży, będę mógł angażować się w grupy, jeśli będzie taka możliwość w przyszłości.

Mimo naszej potrzeby pragnienie podróży nie zniknęło, a nawet wzrosło, dlatego czekamy tylko na chwilę, by gdzieś wyskoczyć. Co więcej, tak się złożyło, że podróżowanie (życie na wycieczce) było tak według naszego gustu, że chcemy po prostu wyjechać gdzieś na długo, miesiąc to minimum. A jeśli przez krótki czas, to tak, aby na żądanie duszy lub ze znaczeniem. Po prostu nie chciałem iść na atrakcje.

Dom

Nasze życie jest wahadłem. Zawsze tak było, a ten rok nie jest wyjątkiem. Często myślę, gdy jestem w miejscu, w którym byłem już kilka lat temu, co mogłem wtedy pomyśleć, że będę tutaj w zupełnie innych możliwościach: z innym zawodem, w związku małżeńskim, ze specjalnym dzieckiem, w innym samochodzie i z innymi aspiracjami w mojej głowie.

Czasami zazdroszczę ludziom, którzy zawsze wszystko rozumieją. Równie wygodne jest, że możesz przewidzieć, co się stanie za dziesięć lat i podjąć pewne działania dzisiaj, aby osiągnąć to, co zostało zaplanowane. Planowaliśmy wyjechać do Azji lub z Moskwy do regionu moskiewskiego, jak możemy to zaplanować? W innych latach chodziło głównie o Kanadę z Australią, terytorium Krasnodarskie i region Oryol. Być może życie pokazuje nam, że naszym domem jest Rosja i nadszedł czas, aby przestać się spieszyć. Być może jest to najlepsza opcja, nawet jeśli wychodzimy na zimę w cieple, dom nadal jest potrzebny. Chociaż zima nie jest w mieście, zgodnie z zapewnieniami naszych przyjaciół, którzy już mieszkają w regionie, wcale nie jest tak strasznie, a nawet można ją pokochać. Sosny i biały śnieg, słońce i błękitne niebo, ciepły piec i wanna.

W tym roku nadal pragniemy mieć własny dom i stworzyć w nim przytulność. To było wcześniej, ale nie tak zamanifestowane. Nasze mieszkanie jest nadal naszym domem i już wtedy stworzyliśmy w nim przytulność, ale bez uwzględnienia dzieci, dlatego teraz chcemy czegoś więcej: bardziej odpowiedniego pod względem geograficznym, obszaru, bliskości natury i podobnie myślących sąsiadów.

Jedna z ostatnich napraw kosmetycznych zrób to sam w kuchni

Jedna z ostatnich napraw kosmetycznych zrób to sam w kuchni

Okazało się bardzo budżetowe i dość wygodne

Okazało się bardzo budżetowe i dość wygodne

Pozostaje czekać na lato, a potem mam nadzieję, że w końcu będzie jasne, jak często trzeba być w Moskwie, a także dowiemy się, czy kawałek ziemi w pobliżu naszych przyjaciół zostanie opuszczony.

Finanse i praca

To zabawne, ale gdy tylko dowiedzieliśmy się o naszych problemach z Yegorem, zyskałem dodatkowy dochód i zarobki na blogu nieznacznie wzrosły. Wszystko to dało nam fundusze na obecne leczenie Yegor, ale ani więcej, ani mniej. Dokładnie pod obliczeniami, tak jakby ktoś z góry specjalnie to zrobił. Ogólnie rzecz biorąc, grzechem jest narzekać na stronę finansową, dla osoby, która robi to, co kocha, moje pieniądze są mniej więcej w porządku (t-t-t). Jednak życie w Moskwie dyktuje własne zasady, a tutaj musisz zarobić znacznie więcej, niż osobiście potrzebuję. Jeśli już podróż do lekarza może kosztować 5 tysięcy rubli, a miesięczny kurs masażu poniżej 30 tysięcy, to oczywiście nie chcąc zaczynasz myśleć, a nie robić czegoś głupio ze względu na pieniądze ...

Jedną z najtrudniejszych rzeczy była dla mnie praca w domu, do której tak bardzo wtedy byłam chętna. Trudno było znaleźć czas, w którym nikt cię nie szarpnie, i znaleźć róg, w którym nikt cię nie znajdzie. W każdym razie jest wystarczająco dużo rozrywek i Internetu, a tutaj Yegor czołga się i uśmiecha się (jak tego nie odbierać), albo Daria prosi, aby coś przynieść lub zrobić, albo trzeba umyć naczynia, albo ... Więc praca w domu ma swoje wady, zwłaszcza gdy pojawia się pełzające, słodkie stworzenie. I nie mogę gdzieś wyjechać na cały dzień, bo moja rodzina mnie potrzebuje, a beze mnie pewne rzeczy przestaną się robić. Szukane są jednak opcje, od napiętego harmonogramu po pracę na balkonie.

Jegor jest tam i pomaga tacie pracować

Jegor jest tam i pomaga tacie pracować

Jegor jest tam i pomaga tacie pracować

Jegor jest tam i pomaga tacie pracować

A Yegor bardzo lubi pomagać mamie w układaniu rzeczy

A Yegor bardzo lubi pomagać mamie w układaniu rzeczy

Ogólnie oceniam ten rozdział w naszym życiu jako neutralny, bez specjalnych wzlotów i upadków. Ale biorąc to pod uwagę tajski motyw (i miałem wszystko związane z nią) Nie mogę teraz w pełni się zaangażować, więc najprawdopodobniej nadszedł czas, aby wymyślić coś innego, co jest związane z naszym życiem tutaj, a nie w Tajlandii.

pytania

W tym roku zgromadzono niewiele pytań i wszystkie są powiązane z tym, dlaczego stało się to tak nielogicznie. I my jesteśmy różni w przypadku Darii. Nie rozumie, dlaczego pomimo zdrowego stylu życia i wszystkich jej działań, Jegor był tak wyjątkowy, a ci, którzy piją i palą, mają absolutnie zdrowe dzieci. I dlaczego tak słabi ludzie jak my przeszli tak poważne próby? Czy jesteśmy naprawdę silni i po prostu współczujemy sobie lub odwrotnie, aby zyskać siłę?

Moje pytanie jest inne: - dlaczego po 6 latach, podczas których poszedłem do odległych zarobków i opuściłem Moskwę, w momencie, gdy zarobki, moja ulubiona rozrywka, wolność, zrozumienie, jak rozwijać firmę, zaczęły się od nowa, musisz zacząć wszystko od nowa, lub prawie na początku. Taki dziwny zbieg okoliczności ...

Specjalnie napisałem tutaj te pytania, aby później się śmiać «kwitnąć» lata, kiedy czytam. Blog jest dobrą rzeczą, po chwili wracasz do starych postów, czytasz, porównujesz. Oznacza to, że nie musisz na nie odpowiadać, odpowiedzi same się pojawią, tylko później.

P.S. A jak minął rok 2012? Mówią, że lata przestępne są trudne dla wielu, bo dla niektórych zdarza się nawet koniec świata 🙂

logo