Niedawno spędziliśmy weekend w bardzo miłym i przytulnym mieście Kaługa, gdzie zostaliśmy serdecznie zaproszeni przez jednego z naszych czytelników, Lyubę i Wową. Spacerowaliśmy po mieście, poszliśmy do muzeum kosmonautyki i planetarium, poszliśmy zobaczyć eksponaty Festiwal Archstoyanie. Szczerze mówiąc, byliśmy mile zaskoczeni wrażeniem, które sama Kaluga wywarła na nas szczególnie i przez cały ten weekend jako całość. I chociaż nagle dla nas zaczął się mróz i wprowadziliśmy pewne zmiany w naszych planach i nieco skróciłem czas naszych spacerów, chcę wierzyć, że nadal czuliśmy ducha Kalugi i naprawdę nam się podobało.
Przyjemny spacer po Kałudze
Miasto wydawało się nam zadbane i dość czyste. Spacerowaliśmy po centrum i podziwialiśmy wiele starych drewnianych i kamiennych domów, z których wiele nadal wygląda na zadbanych, chociaż stoją tu od czasów kupieckiej Rosji. Ogólnie, jak powiedzieli nam chłopaki, Kaługa była dużym miastem handlowym, a dopiero potem, znacznie później, zaczęto ją uważać za kolebkę astronautyki, ale więcej na ten temat w innym artykule.
Prawdopodobnie pod wieloma względami Kaluga wywarł na nas tak przyjemne wrażenie dzięki naszym przewodnikom, z którymi komunikacja sprawiła, że nasza podróż była bardzo żywa. I chcę opowiedzieć trochę o samych chłopcach.
Nie przedstawię wam ich biografii i danych osobowych, powiem tylko, że miło było spotkać ludzi, którzy tak dużo wiedzą o swoim mieście, a nie tylko o nim, prowadzą bardzo aktywny tryb życia, jeżdżą na kemping, uwielbiają fotografię i praca w pracy, która sprawia im przyjemność.
Dom-muzeum mieszkalne z XIX wieku
A jednak nie mogę nie wspomnieć o niesamowitym mieszkaniu wynajętym przez Lubę i Wową, którzy mieszkają w centrum miasta, ponieważ ich dom jest bardzo nietypowy. Jest to godne uwagi nie tylko dlatego, że znajduje się w prawdziwym zabytku architektury z XIX wieku, którego jest wielu w Kałudze, ale ponieważ mieszkał i pracował pewien pisarz Srebrnej Ery, Boris Zaitsev, nawet płyta na fasadzie domu mówi, że.
Ale to nie wszystko! Wcześniej cały dom należał do wuja pisarza Michaiła Nikołajewicza Zajcewa, ale po rewolucji został podzielony między zwykłych obywateli. Ale właścicielka tego samego mieszkania, które wynajmują nasi przyjaciele, kiedyś postanowiła zorganizować muzeum poświęcone temu pisarzowi i zrobiła to w jednym z pokoi sąsiadujących z jej mieszkaniem, więc teraz z tego mieszkania możesz przejść do tego skromnego muzeum w kapciach sala, do której prowadzą wycieczki i gdzie odbywają się ważne wydarzenia dla miasta.
Imię Borys Zaitsev nie jest obecnie tak dobrze znane w szerokich kręgach, ale w XIX i XX wieku był szanowanym człowiekiem i wybitną postacią, chociaż pisał i drukował większość swoich dzieł, gdy był już na emigracji w Paryżu. Szkoda oczywiście, że lata sowieckiego reżimu straciły wiele godnych nazw z pamięci. Chociaż pokój pamięci w Kałudze jest skromnie urządzony i nie ma w nim wielu eksponatów, zaskakujące jest to, że zaangażowani są w niego ludzie z taką gorliwością i gorliwością, którzy w rzeczywistości nie mają bezpośredniego związku z pisarzem, i to im jest dane, och, jak ciężko jest.
Ogólnie rzecz biorąc, mieszkanie, które chłopaki wynajmują, może wydawać się komuś stare bez remontu, ale ma tak przyjazną i przyjemną autentyczną atmosferę, że nie zauważasz żadnych drobiazgów. Jednocześnie mieszkanie jest bardzo ciekawie urządzone, a wnętrze ma wiele starannie dobranych detali. Wiesz, teraz lubią dekorować antyczne kawiarnie Patos w Moskwie.
Luba, Vova, dziękuję bardzo za gościnę i zaproszenie! Zawsze miło jest poznać tak miłych i otwartych ludzi! Wydaje nam się, że Kaluga bardzo nam się podobał dzięki tobie i teraz zawsze będzie kojarzony z tobą i Smesharikim, którzy lecieli w kosmos.