Po zakończeniu podróży po południu naszej rozległej Ojczyzny, ostatecznie zdecydowaliśmy się wpaść do naszych przyjaciół, którzy mieszkają w pobliżu Krasnodaru w bardzo malowniczych miejscach. Oleg napisał kiedyś o tym niesamowitym Rosyjsko-turecka rodzina z pięciorgiem dzieci. Ale kiedy ich spotkał, nadal mieszkali w Turcji i dlatego Nie pojechałem z nim na tę wycieczkę, osobiście nie znałem jeszcze nikogo z tej rodziny i naprawdę chciałem z nimi porozmawiać, szczególnie po jego elokwentnych opowieściach.
Powitały nas bardzo gościnne i przenikliwe okrzyki radości dzieci, a potem starsi właściciele wyszli z otwartymi ramionami. Spędziliśmy razem przez około tydzień i mam wrażenia, jakbym żył cały ten czas w innym świecie!
Na początek, jaka niesamowita atmosfera panuje w tym domu. Przez cały czas, gdy tam mieszkaliśmy, starałem się pod każdym względem rozwikłać, z powodu tego, co to uczucie powstaje? Wynika to prawdopodobnie z faktu, że rodzina jest bardzo integralna, istnieje bardzo silny związek między wszystkimi jej członkami. Jednocześnie na zewnątrz nie oznacza to, że w jakiś sposób jest to szczególnie manifestowane, ale w tym przypadku jest odczuwalne. Musieli dużo przejść, a gdyby się tak nie trzymali, po prostu nie przeżyliby prześladowań w Turkmenistanie, a następnie przez 6 lat w dzikich warunkach Afganistanu bez pieniędzy i niczyjej pomocy, a następnie w bardzo trudnych okolicznościach społecznych W Turcji. Ile przerażających historii usłyszeliśmy wystarczająco! A kiedy tego słuchasz, JAK ludzie mogą mieszkać w innych miejscach, zaczynasz myśleć zupełnie inaczej o swoim życiu, o ludzkich wartościach i potrzebach. Czy mamy problem? Tak, ogólnie jeździmy na łyżwach jak ser w maśle. Bardzo otrzeźwiający.
Dlatego teraz, po powrocie do Rosji (która, nawiasem mówiąc, była również bardzo trudna do wykonania ze względu na wszelkiego rodzaju biurokratyczne opóźnienia), nasi przyjaciele są bardzo szczęśliwi, choć tutaj czekały na nich pewne trudności. Tak to się dzieje, może spaść na czyjąś akcję «bogaty wujek z Ameryki», i ktoś może uczyć się i doświadczać życia przez bardzo długi czas.
Mieszkając w tej rodzinie, dowiedzieliśmy się, jak trudno jest ludziom na rosyjskiej wsi, zwłaszcza jeśli masz pięcioro dzieci. Z jakiegoś powodu nie ma subsydiów z okazji dużych rodzin, a także świadczeń, na przykład na transport publiczny, ponieważ nadal musisz dostać się do miasta ze wsi, a autobus kursujący między wioskami jest uważany za międzymiastowy, nie dają korzyści, więc zapłać za wszystkich dzieci pełne koszty, raz w wiosce mieszkasz, a nie w mieście I z jakiegoś powodu w szkole nie ma darmowego jedzenia, chociaż dorastałem również w dużej rodzinie, pamiętam, że ja i moi bracia jedliśmy za darmo, ale tutaj z jakiegoś powodu nie jest tak ... Ale to oczywiste, że w szkole nie ma podręczników dla wszystkich dzieci wystarczy, a większość z nich musi kupić sami rodzice. Kiedy masz jedno dziecko, nadal jest to możliwe do zniesienia, a kiedy czworo z nich idzie do szkoły? Jednocześnie bibliotekarz wciąż ma taką sztuczkę - pod koniec roku szkolnego znaleźć winę i nie przyjąć podręcznika, ale zmusić go do zakupu nowego. Mnożymy przez kilka podręczników, a teraz znowu przez czworo dzieci.
O którym szczególnie «przyjazny» i «kochający» środowisko szkolne, nawet nie chcę powiedzieć. Każdego dnia, wracając do domu, dzieci opowiadały nam nowe historie o tym, jak ich koledzy z klasy wyśmiewali nauczyciela, jednego z rówieśników lub zwierzę po drodze. Teraz jest oczywiste, że u dzieci jest tyle agresji. A chłopaki z tej rodziny, wręcz przeciwnie, więc naturalnie mówią swoim rówieśnikom, że drzewa, góry, słońce, niebo są żywymi stworzeniami, wszystko należy kochać. Niesamowity kontrast!
A na tle wszystkich trudności i trudności nasi przyjaciele mają niesamowity bezpiecznik, optymizm i wiarę, że wszystko będzie dobrze. Żyją tylko sumieniem i starają się w jakiś sposób pozytywnie po cichu zmienić otaczający ich świat. Zapytaliśmy, jak sobie z tym wszystkim radzisz. Odpowiedź była następująca - po Afganistanie Rosja jest tylko rajem!
Kiedy nasi przyjaciele przeprowadzili się do domu, w którym teraz mieszkają, było zrujnowane i na wpół spalone. W ciągu kilku miesięcy jako rodzina mogli nie tylko przywrócić i ozdobić wszystko, ale także założyć małą farmę. Teraz kurczaki mieszkają za domem i codziennie karmią całą rodzinę domowymi jajkami, a plon dojrzewa na działce, choć niewielki, ponieważ nasi przyjaciele nie mieli doświadczenia w hodowli, próbowali wszystkiego sami, ale wszyscy razem.
Jest to prawdopodobnie jeden z powodów, dla których pomimo wszystkich trudności radzą sobie tak dobrze! Dzieci w pełni uczestniczą w życiu rodzinnym i na równych zasadach wykonują różne prace domowe. Razem z rodzicami wykopali rowy, aby położyć na nich fajki wodne, a potem wszyscy razem uprawiali łóżka, poluzowali, odchwaszczali i razem odnowili dom. A teraz oczywiste jest, że mama może poprosić jedną z córek o mycie naczyń, a drugą o karmienie kurczaków, a chłopcy, widząc, że ojciec był zaangażowany w drewno opałowe, idź mu pomóc.
Ale dzieci nie mają tylu lat: 7, 9, 11 i 13. O najstarszej, już dorosłej córce, na ogół milczę, ona jest jak prawa ręka mojej matki i głównego asystenta. Taka pracowitość i świadomość wśród dzieci i młodej dziewczyny, której nigdy nie widziałem! Oczywiście zdarza się, że dzieci te po raz pierwszy zaspokajają prośby rodziców i nie spełniają ich, ale czują się odpowiedzialni i wciąż robią różne rzeczy. To niesamowite, jak taka dorosła świadomość, a zarazem dziecięca naiwność może być wcielona w dziecko!
Mam nadzieję, że Oleg i ja uda nam się wychować nasze dzieci w ten sam sposób i pozytywnie przejść przez życie, przezwyciężyć wszelkie trudności z podniesionymi głowami i naszą niezwykłą wiarą, że wszystko będzie dobrze, wszystko się ułoży!
Oleg:
Sam chciałbym dodać trochę do innego tematu, poza naszym zakresem wycieczki po Rosji - o stosunku do życia tej rodziny.
Kiedy w Turkmenistanie doszło do prześladowań Turków wobec rosyjskich żon, cała rodzina musiała wyjechać do Afganistanu, zaoferowali pracę na podstawie umowy (aby stworzyć własny warsztat stolarski), a wizy nie wyszły inaczej. Po pewnym czasie niektórzy ludzie z karabinami maszynowymi przybyli do Afganistanu i zabrali cały warsztat, pozostawiając naszych przyjaciół bez środków do życia. Po 6 latach, borykając się z nieparzystymi pracami, które ledwo wystarczały do nauczania dzieci i życia, rozwiązując problemy wizowe, udało im się opuścić Afganistan do Turcji. Ale życie tam nie było słodkie, było dość trudności z papierami i krewnymi, którzy nie rozumieli związku między Turkiem a Rosjaninem.
Zapytałem, w jaki sposób udało ci się nie tylko przetrwać, ale także mniej więcej przenieść się do Rosji, aby się o tym dowiedzieć z uśmiechem? Wiara w Boga była odpowiedzią. Nie, nie mówimy o jakiejś religii, o inteligentnych książkach itp. Chodzi o przekonanie, że wszystko będzie dobrze, przekonanie, że dana osoba poradzi sobie ze wszystkimi przeszkodami, które stoją mu na drodze, przekonanie, że wszystko nie jest sprawiedliwe iz jakiegoś powodu potrzebujesz go osobiście. W przeciwnym razie, jak wytłumaczyć, że tak wiele zostało pokonanych? Zbieg okoliczności? Ale czy mogą następować zbieg okoliczności przez dziesiątki lat z rzędu ... Czy można wyjaśnić fakt, że osoby oficjalnie bezrobotne (mają już mniej niż 60 lat) karmią i wychowują pięcioro dzieci, a jednocześnie praca i pieniądze trafiają w ich ręce. Jak wyjaśnić fakty, że znaleźli dom za darmo w Rosji, a wcześniej żyli w Turcji bardzo skromnie nad Morzem Czarnym. Możesz kontynuować wyświetlanie historii «szczęście» nad dachem.
Z pewnością ktoś nie do końca zrozumie taką pozycję, ponieważ w naszym materialnym świecie pieniądze często rządzą światem i działaniami ludzi. Ale ten, kto kiedyś znał zupełnie inne wartości, raczej nie będzie w stanie żyć inaczej. Dla mnie osobiście przykład tych ludzi jest bardzo odkrywczy. Bez względu na to, żyją, choć po prostu i mają trudności, ale są szczęśliwsi niż wielu bogatych ludzi. Komunikacja i znajomość z nimi skłoniły mnie do przemyślenia niektórych życiowych celów i priorytetów, za które wielu im dziękuję.
Coś w tym stylu 🙂 Nie mogłem się oprzeć, aby nie dodać.