Powrót z Chin do Moskwy - wrażenia, plany
Chiny wywarły bardzo dziwne i podwójne wrażenie. Najwyraźniej, aby zrozumieć ten kraj, należy przynajmniej nauczyć się języka i odwiedzić kilka jego części. Ale ponieważ interesowaliśmy się Hainanem tylko ze względu na jego klimat, nie wybraliśmy się nigdzie indziej. W rzeczywistości nie ma ochoty, tylko jeśli jesteś na krótkiej wycieczce na wycieczkę turystyczną. Na przykład spójrz na Wielki Mur Chiński lub prowincję, która kiedyś stała się prototypem filmu Avatar.
Więc wszystkie nasze wrażenia będą związane z Hainanem. Po trzech miesiącach życia stało się dla mnie jasne, dlaczego główny kurort Hainan, miasta Sanya, w najbliższej przyszłości nie stanie się takim samym trendem jak Tajlandia.
Treść artykułu
- 1 Czego nie lubiłem
- 2) Wracamy z radością
- 3) Znowu wszystko się ułożyło
- 4 Kontynuujemy wyszukiwanie bazy
- pięć Natychmiastowe plany
Czego nie lubiłem
Najbardziej napięta bariera językowa, gdy bez tłumacza i kroku nie można zrobić. Chińczycy nie znają nawet najprostszych słów po angielsku «jak mach». Dlatego musisz nauczyć się zwrotów w języku chińskim lub robić zdjęcia różnych tabletów, napisów itp., Aby móc wyjaśnić, czego potrzebujesz. W zasadzie po tym, jak zdeptałem główne ścieżki, to znaczy znalazłem odpowiednią kawiarnię, przestudiowałem asortyment w sklepie, sfotografowałem odpowiednie miejsca (sklep, dworzec, kawiarnię), aby pokazać je rikszom, możesz żyć. Dopóki nie pojawi się nieplanowana sytuacja, na przykład ból gardła i musisz kupić coś w aptece.
Ale najważniejsze jest to, że czujesz się wyrzutkiem, a twój dostęp do tego świata jest zamknięty. A kiedy wszyscy, których spotkasz, zaczną robić zdjęcia, poczujesz się, jakbyś był po drugiej stronie klatki w zoo. Nie przeczę, że to tylko moje osobiste i subiektywne wrażenie. Oczywiście bez znajomości języka i kultury będzie to odczuwalne w każdym kraju, ale nie zauważyłem tego, ani w Polsce, ani w Tajlandii (są to kraje, w których mieszkaliśmy przez kilka miesięcy), ponieważ mówią co najmniej po angielsku. W Polsce jest to ogólnie europejski i zrozumiały sposób życia (logika Europy jest bardzo podobna do naszej), aw Tajlandii czujesz się bardzo dobrze z ich wiecznymi uśmiechami i buddyzmem. Chińczycy na Hajnanie są na zewnątrz raczej surowi, niezwykli. A moja Azja kojarzy się właśnie z uśmiechami; odczuwa się kilka zimowań w Tae. W rozmowie oczywiście się uśmiechają, jak wszyscy inni ludzie.
I nikt nie wie, dlaczego Chińczycy są tak głośni? :) Ponadto, jeśli kilka osób mówi do siebie w tym samym czasie, to z pewnością próbują się wykrzyczeć.
A jak ci się podoba ich wieczne rechotanie na podłodze, kichanie i kaszel? Wiem, że w wielu krajach boli się nogi, ale taka polityka mi nie odpowiada. W rzeczywistości ostatni miesiąc był dla nas bardzo trudny, cała nasza trójka była chora, a nie tylko my. Co więcej, wirusy w Chinach są w jakiś sposób dziwne, brak temperatury, żadnych innych objawów, na przykład tylko kaszel. Chociaż ktoś taki jak Daria, wręcz przeciwnie, miał tylko temperaturę i to wszystko. I ta infekcja nie przechodzi przez tygodnie, z których jesteś wyczerpany. Nasz doktor-needleman był chory przez 2 miesiące, ciągle kaszlał, najwyraźniej od niego zaraziły się. Chociaż nie wiem, co jest lepsze, epidemie zimowej grypy w Moskwie lub chińskie wirusy. W końcu wybrałbym chiński, ale tylko w tropikach, czyli na Hainan. Byłby na północy Chin, prawdopodobnie nie wyczołgałby się z ran.
Być może z powodu zmęczenia i choroby w końcu znudziło nas upał. Zawsze musiałaś włączyć mieszkanie, które w jakiś sposób na ciebie uderza, co, nawiasem mówiąc, sprawia, że chcesz kaszleć jeszcze bardziej. A kto wymyślił takie różnice, gdzieś w zimie -50, gdzieś w upale 40? Dlaczego nie zrobić więcej regionów od 25-27 stopni przez większą część roku :) Jak fajnie było w marcu, kiedy przyjechaliśmy, bajka jest prosta ... Następnym razem trzeba zaplanować, aby nie wpaść w lato w Hainan od maja do września włącznie. Nawiasem mówiąc, teraz też nie czuję się jak w tajskim upale :) Och, starzeję się ...
I tak! Internet! Kiedy mieszkałem w Tajlandii, narzekałem na tajski Internet. To są kwiaty, marzyłem o tym w Chinach. Aby wypełnić film na YouTube, potrzebujesz nocy! Pod warunkiem, że w tym okresie VPN się nie wyłącza, dzięki czemu można uzyskać dostęp do usług Google, w tym YouTube. I bardzo często się wyłączał. Ogólnie rzecz biorąc, praca w Chinach jest zwykle niemożliwa, dopóki nie otworzysz kilku linków, nie napiszesz kilku listów i nie sprawdzisz sieci społecznościowej, zajmie to kilka godzin. Czasami dochodziło do tego, że robiłem sobie przerwy przez godzinę, ponieważ nic nie działało. Być może tylko w naszym domu był taki gówniany kanał, ale według opinii i innych osób Internet w Chinach nie jest mocną stroną.
Wracamy z radością
Pomimo tego, że piszę tutaj, cieszymy się, że poszliśmy i niczego nie żałujemy. Główny cel, aby wzmocnić Jegor, został częściowo spełniony. Możemy teraz chodzić z piechurami, a nawet stać w ortezach bez wsparcia przez kilka sekund. Wspaniale! Ale więcej o wszystkim na blogu Egorovsky.
Z każdą nową podróżą pojawia się coraz więcej myśli, że chcesz osiedlić się w jednym miejscu i przestać podróżować do innych krajów, już tylko zmęczonych. Dużo czasu poświęca się na aranżację, sprawdzenie, gdzie i co kupić, jak tu mieszkać i tak dalej. Kiedyś było fajnie, ale teraz jest denerwujące, ponieważ nie ma na to czasu, chcesz dojść do końca wygodnie i nie zawracać sobie głowy.
Dlatego z przyjemnością wracamy do Moskwy w naszym małym, ale wyposażonym apartamencie dla nas, w naszej okolicy, gdzie wszystko jest jasne i zrozumiałe, a wszystko rozwiązuje się na dwa sposoby. Potrzebujemy tabletek na kaszel - więc na parterze jest apteka, musisz gdzieś pojechać - jest samochód, potrzebujemy nauczyciela / lekarza dla Yegor - teraz znajdziemy kogoś z recenzji w Internecie. Nie wspominając już o tym, że zawsze możesz zadzwonić do babci, aby przynieść coś do jedzenia smacznego lub usiąść kilka dni z Yegorem i dać nam spokój. Jest też dość wad, ale pisaliśmy o nich wiele razy, kiedy przybyliśmy z Tajlandii - odniesienie 1, odniesienie 2.
Znowu wszystko się ułożyło
Co ciekawe, ale nie rozumiesz, skąd wszyscy wracają? To nie pierwszy raz, kiedy zauważyłem, że zawsze jest wiele głupich rzeczy, o których można spokojnie zapomnieć w momencie wyjazdu, ale jak tylko wrócisz, gromadzą się z nową siłą :) Są pewne kłopoty. Daria musi poradzić sobie z zablokowaną kartą kredytową i nieważnym paszportem, rozrzedzić stosy jej i ubrania Yegora. Egor musi przejść testy w kilku laboratoriach, poszukać socjalizacji i terapii canis. Muszę wymienić filtry do wody, iść do rodziców za samochodem, odebrać paczki z punktu odbioru, wysłać kartki papieru dla prywatnych przedsiębiorców itp. Ogromna lista została napisana na kartce papieru, grabimy ją już od tygodnia i nie zgrabiamy jej w żaden sposób. Ale z powodu różnicy za 5 godzin wstajemy już o 6-7 rano, jak najbardziej poprawne.
Tutaj kłóciliśmy się z Darią, a ona próbowała mnie przekonać, że większość rzeczy w walizkach Egorowskiego. Zasugerowałem zrzucenie wszystkiego i zrobienie 3 hałd. Hehe, zgodnie z wymaganiami. Teraz chcę przeprowadzić następny eksperyment, pójść gdzieś z Yegorem, aby zrozumieć, czy potrzebuję tyle śmieci, czy nie. Tymczasem sprawy trwają bezczelnie pocierać nasz czas.
Kontynuujemy wyszukiwanie bazy
Pytanie jest nadal otwarte, gdzie będzie nasza baza. Podczas gdy ona jest w Moskwie, ale jak chcesz udać się do miejsca z lepszą ekologią, jedzeniem i powietrzem, gdzie zimy są łagodniejsze i nie ma problemów w dużym mieście, jednocześnie, aby nie było cofki i nie było rehabilitacji i działań dla Jegora. Gdzie jest miasto, którego potrzebujemy? Populacja to 500 tysięcy ludzi, terapia ruchowa jak w Chinach, integracja sensoryczna jak w Warszawie, nauczyciele dźwięku jak w Fryazino pod Moskwą, góry jak na Kaukazie, klimat jak w zimie w Hainan, ludzie są przyjaźni jak w Tajlandii. Więc zamachnąłem się, prawda? Dlatego nadal siedzimy w Moskwie :)
Nawiasem mówiąc, im dalej, tym bardziej Daria i ja zaczynamy się różnić poglądami. Jej ruchy ważą znacznie więcej niż ja. Najwyraźniej całkowicie zmęczony i już niczego nie chce. W tym sensie, że nawet jeśli Moskwa będzie, to nie byłoby niepotrzebnych gestów. Tylko tutaj można być w każdym razie, ponieważ pod naszymi oknami zbudujemy ośmiopasmową autostradę. Właściwie, już teraz jest wiele samochodów jadących wzdłuż ulicy, a kurz osiada w tonach na naszych parapetach, czas na filtry powietrza. Teraz rozważamy możliwość przeniesienia się do najbliższego regionu moskiewskiego, w okolicy będzie więcej mieszkań, a powietrze będzie czystsze.
Natychmiastowe plany
Jak zwykle plany budowy są bardzo trudne. Ponieważ nie planujesz, po fakcie wciąż będzie inaczej. Ogólnie rzecz biorąc, za tydzień Daria wraz z Jegorem wyruszy do Fryazino na rehabilitację, a ja pójdę zbierać materiały w kierunku Soczi. Latem nadal chcę jechać do Serbii, dowiedzieć się, jak to jest i co, może warto tam mieszkać przez rok, połączenie klimatu i cen jest całkiem dobre. Pójdę też na Krym. Nie jest jeszcze jasne, czy oni również chcieli tam spróbować rehabilitacji, ale nadal zobaczymy, czy się rozwinie, czy nie, ponieważ lepiej byłoby wyjechać w cieplejsze miejsce zimą, być może ponownie do Chin. Chociaż jeśli lubisz rehabilitację na Krymie, to do diabła nie żartuj tam zimą.
P.S. Wkrótce opowiem wam osobno, jak dotarliśmy z Sanyi do Moskwy przez Hongkong. Chociaż byli chorzy, ale i tak okazała się dobra podróż.
P.P.S. Co powiesz na spotkanie w Kolomenskoye 13 czerwca? A potem nie wcześniej niż w połowie lata.