Finstrip - blog z informacjami o podróży może przynieść 150 tysięcy rubli!

Trochę późno, ale rozłożyłem Finstrip na jesień i wczesną zimę 2013 roku. Dlaczego te miesiące, a nie aktualne? Ponieważ w tej chwili mam wzrost zarobków. Zapewne już zauważyłeś, że w tym okresie tradycyjnie publikowałem wszystkie strumienie finansowe. Tak, są jeszcze letnie płetwy, ale wręcz przeciwnie, «w braku». Gdzieś w lutym zarobki zaczynają spadać, osiągają minimum w kwietniu i maju i pozostają tak do sierpnia. Wcześniej wzrost dochodów był w środku lata, ale ruch w lecie stał się niewielki, ponieważ niewiele piszę na ten temat. Tak więc następny finistrip z minimalnymi zarobkami zostanie opublikowany na blogu bliżej końca lata.

AKTUALIZACJA Spadły przychody z biletów (szczegóły tutaj), ale na razie inne programy partnerskie działają mniej więcej dobrze.

Finstripe na lato 2013 r
Finstripe na jesień 2012 r
Finstripe na jesień 2011 r

Zarobki na blogu mogą wynosić 150 tysięcy rubli!

Zarobki na blogu mogą wynosić 150 tysięcy rubli!

Treść artykułu

Finstrip

133,840 października rub

Gość 4600 osób / dzień

Partner zysków: 8110 rub
Google Adsense: 31 803 RUB
Płatności z podróży (Aviasales): 76 653 rub
Ubezpieczenie wolności: 11470 rub
Konsultacja: 5800 rub

158,530 rubla listopada

Gość 4795 osób / dzień

Partner zysków: 8194 rub
Google Adsense: 29 391 rub
Płatności z podróży (Aviasales): 89 966 rub
Ubezpieczenie wolności: 26 380 rub
Konsultacja: 4900 rub

141,300 grudnia rub

Gość 4049 osób / dzień

Partner zysku: 5491 rub
Google Adsense: 25 250 rub
Koszty podróży (Aviasales): 57 245 rub
Agoda.com: 6100 rubli (wypłata przez sześć miesięcy)
Ubezpieczenie wolności: 18 320 rubli
Konsultacja: 5900 rub
Nasz hosting Beget.ru: 23 000 rubli (wypłata za ostatnie 2 lata)

Jak to?!

Pytasz mnie, jak to się stało, skąd tak poważny wzrost zarobków? A ja odpowiem, nie wiem 🙂 Wierzcie lub nie. Tak, frekwencja wzrosła, ale nie tak bardzo. Nawiasem mówiąc, wskazano tutaj średnią miesięczną, ale w rzeczywistości wzrosła ona do 7-8 tysięcy dziennie. Najprawdopodobniej systematyczna działalność w jednym kierunku przynosi owoce, nawet pod warunkiem, że nie stosuję SEO i podejścia biznesowego (wszelkiego rodzaju sprzedaży). Nie mam reklam żadnych diet odchudzających ani elektronicznych papierosów, nie mam tych strasznych popanderów i migających transparentów, nie popycham niczego i nie sprzedaję nikomu. Ale są Aviasales (wraz z ich partnerem Travelpayouts), z którego zawsze korzystam, Liberty Insurance, które organizuję dla siebie i mojej rodziny podczas podróży, reklamy kontekstowe, do których jestem osobiście przyzwyczajony i nie denerwuje mnie ani na naszej stronie internetowej, ani na inny.

Do tej pory doszedłem do wniosku, że od dłuższego czasu rozwijam temat tajski, napisałem wiele artykułów i po pewnym czasie dotarłem na szczyt tych wniosków. To znaczy, jak napisałem powyżej, podążał w tym samym kierunku przez te wszystkie lata. Oczywiście jest mi trochę łatwiej, zacząłem wtedy, gdy konkurencja w Tajlandii nie była tak wysoka. Z drugiej strony okres wiosenno-letni w ogóle nie jest dla mnie opłacalny i w dobry sposób muszę opanować jakiś inny kraj, dokąd dokładnie zmierzamy.

Możesz też uznać to za przesąd lub coś innego, ale może wynika to z faktu, że ja zarejestrowany adres IP i zaczął płacić podatki. Czymkolwiek jest nasz kraj, jestem teraz przed nim czysty, a Wszechświat postanowił dać mi taki prezent.

Wiadomość do różnych kategorii osób

Życzliwi

Wszystkim, którzy mogą być dla nas szczęśliwi, dziękuję! W końcu dzieje się tak również dzięki tobie, dzięki twojemu wsparciu. Specjalne podziękowania dla tych, którzy rozumieją, dlaczego ten blog jest prowadzony i do czego służy. W końcu nie jest to bezpośrednie ze względu na pieniądze, a początkowo nie było żadnych zarobków, zaczęły od zera, a nawet minus. I okazało się, co się stało. Moim zdaniem (niech to nie będzie zbyt skromne), po ciężkiej pracy przyszła zasłużona nagroda, a teraz przez pewien czas nasza rodzina może trochę odetchnąć i uczynić swoje życie przynajmniej trochę bardziej komfortowym (o ile to możliwe z Yegor), mieszkając w Tajlandii dom z wynajętym samochodem 🙂

Dla tych, którzy zawodzą

Chłopaki, wszystko jest prawdziwe! Być może nie jesteś w stanie zrobić tego teraz, tak jak mój, ale na świecie nie ma gotowych rozwiązań na wszystko. Wielokrotnie pisałem, że moja działalność nie jest bardzo skuteczna, takie zarobki można osiągnąć znacznie szybciej, jeśli zastosujesz się do prawa biznesowego i analitycznego. Po prostu moja ścieżka jest kreatywna i czasochłonna, ale co najważniejsze, podoba mi się to, co robię. Ogólnie rzecz biorąc, chcę powiedzieć, że spróbuj dalej, nie bój się ryzykować i nie poddawaj się! Ale co najważniejsze, nie zapomnij podać swojej głowy i intuicji, ponieważ nie zawsze można po prostu powtórzyć po kimś. Cóż, pamiętaj, że przez pierwsze dwa lata siedziałem przy komputerze przez 15 godzin dziennie, a teraz często znikam, aby moja rodzina mnie nie widziała przez kilka dni. I tak, blogowanie nie jest dla wszystkich, nie ma tam gratisów.

Ważny punkt. Nasz blog nie jest klasycznym blogiem podróżniczym, jest raczej projektem informacyjnym z przeplotem o tematyce osobistej. Jak wiesz, są to różne formaty i różne monetyzacje. Przeczytaj moje posty:
Nie zaczynaj blogu podróżniczego
Partnerzy nie są dla blogów podróżniczych

Zazdrosny

Długo zastanawiałem się, czy opublikować ten post, czy nie, ponieważ na pewno będą zazdrośni ludzie lub nieszczęśnicy, ale byłoby nieuczciwe milczeć w stosunku do zwykłych czytelników. Chciałbym więc powiedzieć wszystkim zazdrosnym osobom, które przypadkowo tu wędrowały, że niepełnosprawne dziecko ze wszystkimi konsekwencjami (straszny sen, dużo nerwów, kosztowne wydatki, wyjazdy medyczne itp.) Otrzymuje takie zarobki jako bonus. Tak więc, zazdrosny o nas, ryzykujesz zdobycie nie tylko zalet naszego życia, ale także wad. I jestem pewien, że gdyby nie mój specjalny syn, nic by się nie wydarzyło, być może bym wszystko splunął przez długi czas. Cóż, możesz się trochę radować, ponieważ dochód ten nie jest stały i teraz spadł poziom letni 2013. Czy wzrośnie do następnej jesieni, nie wiem.

P.S. Finstripe nie jest napisany, aby się chwalić, tylko z tradycji piszę 1-2 razy w roku. Naprawdę nie ma się czym pochwalić, dzięki pracy, którą teraz mam, niewiele różni się od zwykłej pracy. Cóż, wszystko nie jest stabilne.

logo