Dawno, dawno temu uderzyliśmy w Loy Kratnog Holiday i Yipeng Festival, które odbywają się w tych samych terminach. Napisaliśmy już o tym artykuł i powtórzymy o tym, jakie to są wydarzenia, nie będę teraz. Dwa lata później ponownie pojechałem na te wakacje do Chiang Mai i wszystko było w porządku, dlatego naprawdę chcę udostępnić nowe zdjęcia. Chociaż minęły już około 3 miesiące od tego momentu (nie dałem z siebie wszystkich, żeby umieścić to na blogu), cała ta ekstrawagancja światła i dźwięku wciąż żyje w mojej pamięci, tak jakby to było wczoraj. Chociaż nie lubię być w tłumie, czasami chcę zagłębić się w tę niepohamowaną zabawę, biorąc pod uwagę, że wszyscy zachowują się uprzejmie i prawie nie ma pijanych ludzi.
W 2012 r. Akcja w Chiang Mai odbyła się w dniach 27-29 listopada, chociaż w sumie ludzie wypuszczali kratongi do wody (małe tratwy ze świecą) i Khoi Loi w niebo (latarnie) przez cały tydzień. A główna parada i maksymalna liczba świateł odbyły się 28 listopada. Każdego roku data zmienia się, ponieważ jest związana z kalendarzem księżycowym, a raczej z pełnią księżyca 12. miesiąca. Wydaje się, że zawsze tak się dzieje w listopadzie. Jeśli szukasz daty, powinieneś przede wszystkim spojrzeć na oficjalne strony, a konkretnie na Chiang Mai tutaj, pod tym linkiem. Jak rozumiem, wszystko wydarzy się w dniach 16-18 listopada 2013 r.
Nawiasem mówiąc, przypominam, że zdjęcia na blogu w nowych artykułach mają szerokość 1200 pikseli, a klikając na zdjęcie, możesz obejrzeć je w pełnym rozmiarze w dużym rozmiarze, przewracając od jednego do drugiego.
Loy Kratong i Yipeng Festival
Zdjęcia nie będą uporządkowane chronologicznie, ale będą mieszane. Faktem jest, że byłem na dwóch paradach (27. i 28.) i chociaż możliwe jest, że mają one zupełnie inne znaczenie dla mieszkańców, są bardzo podobne dla obcokrajowców, więc nie ma sensu ich rozróżniać. Premiera kratongów i latarni na niebie jest ciekawym widokiem każdego dnia.
Ekstrawagancji dźwięku nie można przekazać za pomocą fotografii, ale mogę powiedzieć, że było bardzo głośno, szczególnie w pobliżu rzeki, gdzie w zasadzie wszyscy ludzie byli. Hałas nie pochodził od samych ludzi, ale od fajerwerków i petard, czasem oczy przycinały dym. Jedyną rzeczą, która przeszkadzała, gdy jakiś Tajlandczyk lub farang umieścił wielki krakers wlewając płynny ogień w sam środek tłumu i mieli tylko czas, by uciec od iskier. Pamiętam, że robiono to stale na moście, kiedy fotografowałem wodowanie kratongów. Tak więc promień działania iskier zbiegał się z szerokością mostu, więc musiałem przycisnąć bezpośrednio do ogrodzenia, ale to nie uratowało.
I wciąż zastanawiam się, dlaczego nie mają pożarów ...
Oddzielne uruchomienie latarek
Z pewnością wszyscy widzieli zdjęcia latarni z Tajlandii w Internecie, kiedy były po prostu ciemne na niebie. Okazuje się, że te zdjęcia są tylko pośrednio związane z festiwalami Loy Krathong i Yipeng. Faktem jest, że takie uruchomienie odbywa się na oddzielnym terytorium poza miastem i nie jest spontaniczne, jak w Chiang Mai, ale planowane. Ponadto istnieją dwie takie premiery, pierwsza - szkolenie i bezpłatna dla lokalnych, druga dla zagranicznych turystów i pieniędzy (80-3000 $). Nie słaby, prawda? Na stronie http://www.yeepenglanna.net/ wszystko mówi się o tym zorganizowanym wydarzeniu..
Ja i moi przyjaciele wybraliśmy się na darmowy start, ale z powodu korków, ogromnego tłumu i faktu, że byliśmy z miejsca po drugiej stronie rzeki (a mosty są daleko), nie udało nam się dostać do epicentrum od samego początku, dlatego nie przegapiłem całej zabawy i Nie mogłem zrobić zdjęcia. Szkoda, oczywiście, ale moimi oczami wciąż widziałem wszystko z daleka. Rzeczywiście, wspaniała masowa premiera, ale 3000 $ zdecydowanie nie jest tego warta. Dlatego jeśli pójdziesz, idź bardzo wcześnie i za darmo uruchom lokalne.
P.S. Gorąco polecam wszystkim, którzy jeszcze nie widzieli tego święta. Tylko rezerwuj hotele z góry, najlepiej na kilka miesięcy, w przeciwnym razie mogą nie być dostępne pokoje. Aby trochę się zorientować, polecam nasz przegląd pensjonatu w historycznym centrum miasta.
P.S.S Na szczycie najlepszych miejsc znajdują się miasta północne, takie jak Chiang Mai i Sukhothai, nie południowe. Nie mam nic do porównania, ale sądząc po historiach, w Chiang Mai wszystko jest znacznie większe.