Hongkong jest czysty i ma betonową skorupę, z jego zahamowaniami i jedzeniem. Część 2
Nadal piszę o Hongkongu i moich wrażeniach, których było całkiem sporo przez cztery dni pobytu. A jeśli w Pierwszy artykuł w Hongkongu, Napisałem o dwóch jego głównych cechach, które uderzyły mnie pierwszego dnia, potem w tym poście będą wszystkie inne funkcje, które zauważyłem i nie mniej interesujące.
Treść artykułu
- 1 Całe miasto pod betonową skorupą
- 2) Prawie nic nie jest niemożliwe, ale jak czyste
- 3) Dominacja taksówek i autobusów
- 4 Solidne zakupy
- pięć Komfortowy klimat
- 6 chińskie jedzenie
- 7 Last but not least ceny dla podróżników z ograniczonym budżetem
Całe miasto pod betonową skorupą
Trudno się przyzwyczaić, że wszystko jest zwinięte w beton, a w mieście prawie nie ma wysp lądowych. Tak, są drzewa i parki, i są bardzo ładne (a Kowloon Park ma nawet darmowe wifi), ale wydaje się, że wszystko wyrosło przez beton. A kiedy chodziłem Wielki Budda i Victoria Peak, było oczywiste, że stoki zostały poddane sztucznej petryfikacji. Oczywiste jest, że odbywa się to najprawdopodobniej ze względów bezpieczeństwa, ale chcę tylko powiedzieć, że nie ma wystarczającej ilości szklanej kopuły dla tej opancerzonej skorupy :)
Prawie nic nie jest niemożliwe, ale jak czyste
Również w Hongkongu istnieje wiele zakazów i grzywien (nie wiem tylko, czy są naliczane) i najwyraźniej dlatego jest tak czysty. I, co nie może się radować, jest powszechny zakaz palenia w miejscach publicznych, pomimo faktu, że na ulicach, gdzie palacze są zatłoczeni, znajdują się specjalne kosze dla palących. To prawda, że niektóre zakazy mogą wcale nie być przyjemne - nie można jeździć na czymkolwiek w parku ani leżeć na ławce.
Dominacja taksówek i autobusów
To niesamowite, ale w większości krajów można dojechać metrem (Mapa metra w Hongkongu) Łączy ze sobą kontynent i dwie wyspy, co jest bardzo wygodne. Ruch na ulicach jest dość gęsty, głównie taksówki i autobusy piętrowe. Ale na skuterach porusza się dość niewielka liczba osób, bardziej prawdopodobne na rowerach, ale tylko w obszarach oddalonych od centrum. I oczywiście nie ma problemu ze spotkaniem z Porsche lub Bentley.
Solidne zakupy
Wielokrotnie łapałem się na myśleniu, że obszar Nathan Road przypomina mi Humpbacka, tylko dużego. Telefony i aparaty są w sprzedaży na każdym rogu. Jak rozumiem, wszystko jest sprzedawane tutaj w Hongkongu i często tu właśnie trzeba szukać nowych przedmiotów, ponieważ pojawiają się tutaj jako pierwsze. Ponieważ wcale nie jestem klientem, a nawet «antykonsumpcyjny», Nie mogłem docenić tych wszystkich emocji i błyszczących witryn sklepowych.
Jedyną rzeczą, która mnie niepokoiła, było to, że ulica może łatwo przejść przez centrum handlowe, a czasami trzeba zlikwidować kilometry, aby wydostać się z labiryntu butików - szukałem godziny, w której znajduje się terminal odlotów promy do Makau. A fakt, że wyjścia z metra często znajdują się w trzewiach centrum handlowego, generalnie milczę.
Komfortowy klimat
Mimo problemów środowiskowych w kraju wydawało mi się, że metropolia ma łatwy oddech, zwłaszcza gdy zbliżasz się do nasypu, wszystko tam jest oczyszczane. A klimat to ogólnie raj! W październiku było to +25 + 29, zimą będzie to około +15, latem +35. Wspaniały! Są pory roku, ale zawsze ciepło. A także w Hongkong ma plaże i umiesz pływać.
chińskie jedzenie
Szczerze mówiąc, nie byłem w ogóle przygotowany na ten problem, jak i na resztę (wszystko zostało ustalone po drodze). Dlatego nie znalazłem nic smacznego dla siebie. Nie chodzę do restauracji, interesuje mnie to, co jedzą zwykli śmiertelnicy, dlatego poszedłem do lokalnych restauracji, których, jak w każdym innym kraju, jest niewiele, w porównaniu do Tajlandii. Chiński makaron z krewetkami zawiniętymi w ciasto, ryż z jajkiem i krewetkami, ryż curry z warzywami, napoje na ulicy, wszelkiego rodzaju śmieci z supermarketu, to wszystko, co mogłem spróbować. Jakoś po tajskim jedzeniu, nic. Cóż, podobały mi się tylko krewetki w cieście i pikantna kapusta morska z supermarketu.
Nawiasem mówiąc, jeśli w chińskiej instytucji zapytali, jak ostro to zrobić, lepiej powiedzieć to całkiem sporo. Wybuchnąłem śmiechem i wydałem «środkowy spycy», w wyniku czego podczas jedzenia wybuchł łzami i nie mógł zjeść swojej wermilki.
Last but not least ceny dla podróżników z ograniczonym budżetem
Ceny wszędzie są oznaczone nie skrótem HKD, ale ikoną $, co jest nieco mylące pierwszego dnia. Dogodnym kursem wymiany rubli jest pomnożenie ceny w dolarach hongkońskich przez 4 (wraz ze wzrostem kursu w 2015 r. Współczynnik wynosi już 7-8).
Średnia cena domu za pokój dwuosobowy wynosi 400 HKD dziennie (1600 rubli)
Chiński makaron z kulkami rybnymi i grzybami 35 HKD (140r)
Ryż z jajkiem i krewetkami 45 HKD (180 rub)
Suszone mango na ulicy lub w supermarkecie 20 HKD
Babeczki w 7/11 za 7 HKD (28r) i czekoladki 10-20 HKD (40-80r)
Kawa w Starbucks 12 HKD (48р)
Gorąca herbata 12 HKD (48)
Autobus z lotniska do Nathan Road 33 HKD (132r)
Metro 4-16 HKD i więcej (16-64r) w zależności od długości podróży
Prom Hongkong-Makau 151 HKD (604r)
Obudowa do Galaxy S3 70 HKD (280р)
Magnes 35 HKD (140r)
Wspinaczka w obie strony Wielkiego Buddy wzdłuż kolejki linowej 125 HKD (500 rub)
W sumie spędziłem w Hongkongu przez 4 dni około 4600 rubli za wszystko o wszystkim i 3400 rubli za mieszkanie. Myślę, że jest to całkiem do przyjęcia w tak drogim kraju, pod warunkiem, że nic nie przeszkadza mi pod względem komfortu, a także odwiedziłem Wielki Budda, na pique victoria, na Plaża Silverstrand, i pokonał kilkadziesiąt kilometrów wzdłuż Kowloon i wyspy Hongkong. Prawdopodobnie mogło być taniej, ale nie było na to czasu. Górny limit wydatków jest zasadniczo nieograniczony..