Przedstawiam państwu post gościnny na palący temat «podróżować z dziećmi» od Svetlana Nekrasova. Ostatnio mieliśmy też podobny artykuł na temat podróż samochodem z dzieckiem, Cóż, w tym przypadku osobiste doświadczenia związane są z lotami samolotów. Mam nadzieję, że ta informacja będzie dla kogoś przydatna.
Nasi krewni uważają nas za trochę szalonych, nasi przyjaciele są poszukiwaczami przygód, ale w rzeczywistości jesteśmy szczęśliwą młodą rodziną, która kiedyś opuściła prowincjonalne miasto, aby najpierw poznać Moskwę, a potem cały świat. Okresowo przemieszczamy się z miejsca na miejsce i, co jest szczególnie zaskakujące dla środowiska, nasze najbardziej aktywne ruchy rozpoczęły się od narodzin córki.
Ma teraz 2 lata i 5 miesięcy. Oto nasze najdłuższe podróże w tym czasie:
Moskwa (gdzie się urodziła) - Daleki Wschód (córka 6 miesięcy, 6 dni w zwykłym przedziale kolejowym)
Daleki Wschód - Moskwa (córka 9 miesięcy, 8 godzin samolotem)
Mińsk - Daleki Wschód (córka półtora roku, lot z jedną zmianą, w ilości 1,5 dnia w drodze)
Daleki Wschód - Tajlandia (córka 1 rok 10 miesięcy, lot z dwoma transferami, ponad dwa dni w drodze)
Tajlandia - Daleki Wschód (córka 2 lata 2 miesiące, lot z dwoma transferami, około dwóch dni w drodze)
Mieliśmy różne transfery. Albo całkowicie opuściliśmy dom i wyjechaliśmy na długi czas, albo zebraliśmy tylko najbardziej potrzebne rzeczy, a reszta rzeczy tylko czekała na nas w mieszkaniu.
Pierwszy raz pojechaliśmy, gdy nasza córka miała sześć miesięcy. Sześć dni w przedziale pociągu dało wiele wrażeń, doświadczenia i pewności, że teraz każda podróż, którą możemy obsłużyć.
Tylko raz mieliśmy silny kontrast klimatyczny - od zimy do lata. Różnica między tymi zdjęciami wynosi trzy dni, a różnica temperatur wynosi 55 stopni (od -25 do +30).
Nie boimy się długich podróży z dzieckiem. Uważam, że wynika to w dużej mierze z właściwego podejścia i pewności, że wszystko pójdzie idealnie. Oczywiście zawsze odwracamy głowę i wszystko przemyślamy z wyprzedzeniem, aby droga była wygodniejsza. Z czasem opracowaliśmy nasze rodzinne zasady podróżowania, dzięki którym każdy kolejny ruch jest jeszcze bardziej komfortowy..
- Główną zasadą naszych podróży jest organizowanie ruchów, aby dziecko było zainteresowane na drodze minimalnym zestawem zabawek.
- Każda podróż to zaglądanie w świat, znajomość jego nowych aspektów. Kiedy sami jesteśmy zainteresowani na drodze, dziecko nie tęskni.
- Oprócz rozrywki istnieje jeszcze jedna ważna kwestia - zgodność z reżimem i jego dostosowanie. Poważnie podchodzimy do kwestii wyboru lotów i opracowania logistyki ruchów. Dlatego w przypadku długich lotów preferujemy loty nocne, z długim transferem (15-20 godzin) meldujemy się w hotelu, a na lotnisku zawsze znajdujemy możliwość umycia, a nawet umyć nasze dziecko, jeśli istnieje taka potrzeba.
- I wciąż ważne zasady dotyczące rzeczy i produktów, które zabieramy ze sobą: ubrania - sprawdzone, zabawki - ciekawe, jedzenie - ulubione.
A teraz opowiem ci więcej o tym, jak jedziemy na obóz w drodze i co pozwala nam uczynić każdy lot wygodnym i interesującym dla całej rodziny, w tym dziecka.
Treść artykułu
- 1 Strategia opłat
- 2) Jakie zabawki zabrać na drogę?
- 3) Jakie rzeczy przydadzą się podczas lotu?
- 4 Strategia zachowania
- pięć Co czeka rodziców z dzieckiem na lotnisku?
- 6 Zachowanie rodziców podczas podróży, które oszczędza energię i nerwy
Strategia opłat
Jeśli chodzi o opłaty, z pewnością możesz udzielić prostej porady - podróżuj lekko, a wtedy opłaty również będą łatwe. Jednak wprowadzenie w życie takich porad jest znacznie trudniejsze, zwłaszcza jeśli jest dziecko i podróż będzie długa.
Podróżowaliśmy z bardzo różną ilością bagażu - od dziesięciu do dwóch plecaków. Pierwsze wyjazdy były męczące - dziecko było jeszcze bardzo małe i mamy niewielkie doświadczenie. Zebrali wiele rzeczy i prawie nie wkładali bagażu. Nasze ręce nie wystarczały do przeniesienia wszystkiego naraz, noszone partiami.
Po każdej regularnej podróży mąż mówił - następnym razem przynajmniej połowę liczby rzeczy. Następnym razem przyszło, a my naciągnęliśmy zamiast dziesięciu już w ośmiu workach. Tak więc opracowałeś empirycznie swoją strategię opłat. Podczas naszej zimowej podróży do Tajlandii w tym roku wybraliśmy się z dwoma zwykłymi plecakami (wielkości tornistra) i małą torbą. Wszyscy byli zadowoleni!
Nasza strategia opłat:
1. Listy.
Na podstawie celu i czasu trwania podróży tworzona jest lista rzeczy na drodze. Ponieważ jest nas teraz trzech, istnieją również trzy takie listy.
2. Wspólna dyskusja.
Z mężem dyskutujemy z wyprzedzeniem, co należy wziąć ze sobą. Omawiamy kontrowersyjne kwestie. Na przykład, aby wziąć mikser, czy nie, wziąć statyw czy nie, jakie ubrania są przydatne i w jakiej ilości. Nawet na tym etapie mąż mówi nam, jakie ograniczenia wagowe mamy (w zależności od linii lotniczej) i jakie torby zabieramy (mamy do wyboru walizkę oraz plecaki o różnych rozmiarach i torbach). Dzielimy się również zaleceniami blogerów podróżujących, których witryny przeglądamy na etapie przygotowań do podróży.
3. Opłata początkowa.
Z góry (pięć dni) każdy patrzy na swoje rzeczy i sam określa, co zabierze ich w drogę. Jeśli możesz obejść się bez tych rzeczy przed wylotem, natychmiast włóż je do torby. Jeśli rzecz będzie nadal używana (oczywiście większość z nich jest), wówczas po prostu oddzielamy ją od reszty rzeczy (w osobnej komodzie, w paczce lub w wygodnych folderach z przyciskiem).
W ten sposób odbywa się pierwotny zbiór rzeczy, pojawia się zrozumienie objętości pożądanego. Często podczas początkowej zbiórki odkładamy na bok więcej rzeczy, niż naprawdę bierzemy. W kolejnych wersjach pozostanie nadwyżka, ale o wiele łatwiej będzie zdecydować, co pójdzie, a co nie..
Początkowe oglądanie rzeczy dzieje się dla wszystkich w ich własnym trybie. Kiedy mam 20 minut za darmo, otwieram szafę i kładę ubrania podróżne na osobnej półce. Potem, gdy czas się pojawi, idę do regału i wybieram kilka książek, które chcę ze sobą zabrać. Kiedy pojawia się kolejne 10 minut, wkładam wszystko do torby z makijażem. Okazuje się, że wszystko pozostaje na miejscu, nadal używam wielu, ale istnieje pewna struktura rzeczy i izolacja tych, które chcę wziąć.
4. Opłaty podstawowe.
Opłaty podstawowe pobierane są na dzień przed wyjazdem, najlepiej pod nieobecność dziecka. Najczęściej chodzę z córką, a mój mąż jedzie. Głównym zadaniem jest w przybliżeniu umieszczenie wszystkich rzeczy w torbach / plecakach / walizkach i upewnienie się, że wszystko pasuje. Na tym samym etapie staje się jasne, czy nadal konieczne jest zmniejszenie liczby rzeczy na drodze. Najczęściej potrzebne))) Szczególnie dla dzieci)))
Na tym samym etapie tworzona jest lista kontrolna. Różni się od listy rzeczy na drodze tym, że przed każdą pozycją znajduje się kwadrat na tyknięcie «położyć» a lista kontrolna jest opracowywana tak szczegółowo, jak to możliwe, ustalając każdą jednostkę. Więc nie piszemy «druty», i przypisujemy każdy przewód jako osobne elementy: ładowanie telefonu, ładowanie aparatu, kabel USB do aparatu i tak dalej.
5. Opłaty końcowe.
Spędź dzień wcześniej. Prawie zawsze razem. W tym czasie córka zwykle śpi. Większość rzeczy zbiera mąż w ciszy (lepiej nie przeszkadzać). Po pierwsze, pełna koncentracja pomaga niczego nie zapomnieć, a przynajmniej z grubsza pamiętać, co tam leży, jeśli trzeba to zdobyć. Po drugie, sprawy stają się szybsze bez rozpraszania uwagi. Po trzecie, mąż ma talent do pakowania. Ma więcej niż jeden pasujący do jednego plecaka, niż ja dwa. Na tym etapie wszystkie rzeczy są układane w stos zgodnie z listami kontrolnymi. Nie zastanawiamy się już, czy wzięliśmy wszystko, czy nie - wszystko zostało przemyślane sto razy w poprzednich etapach. Zadanie polega na zebraniu rzeczy zapisanych na liście kontrolnej.
6. Opłaty za produkt.
Wreszcie zbierana jest torba spożywcza. Większość gotowanych potraw jest spożywana pierwszego dnia, więc jest to bagaż tymczasowy.
Tak wyglądają nasze zwykłe opłaty obozowe. Były oczywiście bardziej spontaniczne, gdy gromadzili się w chaosie i pośpiechu podczas przeprowadzki z Moskwy do Mińska, były bardzo łatwe opłaty za lot do Tajlandii i prawie nie zabierały ubrań.
W zależności od zbliżającej się podróży przygotowanie może być dokładniejsze lub wręcz zrelaksowane. Ale ogólnie rzecz biorąc, opisana powyżej strategia zbiórki zawsze pozwalała nam zbierać w optymalnym czasie i bez załamań nerwowych, nawet gdy moja córka wymagała większej uwagi lub spała mniej niż zwykle.
Zastanowię się trochę nad cechami kolekcjonowania rzeczy dla dzieci.
Tak, ta kategoria rzeczy okazuje się największa i bardzo ważna. Nieprzewidywalność klimatu, temperatury na lotnisku, samolotu, hotelu wymaga szeregu różnych rzeczy. Ponadto zawsze bierzesz więcej, ponieważ dzieci są tak nieprzewidywalne, a koszulka pokryta sokiem i mokre spodnie wymagają wymiany.
Podczas zbierania rzeczy dla dzieci ważne jest, aby nie wymyślać niczego, ale brać to, co dziecko nosi teraz. Z reguły są to najwygodniejsze rzeczy dla dziecka. Zdarzały się przypadki, gdy podczas obozu treningowego znalazłem wśród moich rzeczy sukienkę lub majtki, których nigdy nie nosiłem i postanowiłem zabrać je ze sobą. Niemal zawsze te rzeczy pozostały nieodebrane, ponieważ ich wady ujawniono po drodze (sukienka była duża, a spodnie były wąskie i niewygodne). Teraz w drodze staram się nie eksperymentować, ale biorę sprawdzone rzeczy.
Ważnym punktem, do którego wielu nie przywiązuje należytej wagi, jest zabranie ze sobą kilku rzeczy dla dzieci, które pozwolą poczuć się jak w rodzinnym domu w zupełnie nowym miejscu dla dziecka. Zawsze zabieramy ze sobą pieluchę naszej ulubionej córki (używamy jej jako kocu), jej poduszkę, talerz i kubek, kilka zabawek. Jest bardzo szczęśliwa z tych rzeczy. Stają się dla niej łącznikiem między przeszłością a teraźniejszością.
Opowiem o zabawkach jako osobnym elemencie..
Jakie zabawki zabrać na drogę?
Odpowiednie zabawki na drogę sprawiają, że jazda staje się jeszcze przyjemniejsza. Z nami dzielą się na trzy grupy:
1. Ulubione zabawki od tych, które są w domu. Takie zabawki chowamy na dwa tygodnie przed wyjazdem, a wtedy dziecko jest szczególnie zachwycone. Oczywiście bierzemy zabawki wygodne w transporcie. W domu zostawiamy wszystko delikatne i źle umyte.
2. Nowe zabawki - zakupione lub wykonane własnymi rękami. Nowe zabawki mogą zniewolić dziecko przez długi czas nie tylko w drodze, ale także później, w okresie adaptacji w nowym miejscu. Szyję filcowe zabawki. Są bardzo lekkie i kompaktowe. Pamiętaj, że znalezienie ciekawych nowych zabawek w sklepach i przygotowanie własnych zajmuje trochę czasu. Zastanawia mnie to pytanie zwykle za dwa tygodnie.
3. Nie są zabawkami. Obejmuje to zeszyt do rysowania, ołówki, naklejki (książki z opowieściami, tylko naklejki i album), książki dla dzieci (najlepiej w cienkich oprawach i okładce papierowej)
Kupuję to wszystko z góry. Po prostu w różnych sytuacjach patrzę na towary i znajduję potrzebny format lub ciekawy pomysł. Dobrze znam preferencje mojej córki dotyczące zabawek i podążam za nimi. Lepiej kupić inną maszynę, z którą gra dobrze niż lalkę, w nadziei, że ona jako dziewczyna okaże jej zainteresowanie.
Pamiętaj, aby zabrać zabawki motorowe: samochody, zwierzęta na kołach i takie tam. Możesz wymyślić z nimi wiele gier, nawet nie pozostawiając miejsc w poczekalni.
Niektóre zabawki wkładamy do torby, którą przekazujemy do naszego bagażu. Oznacza to, że na drodze nie będzie dostępu do tych zabawek. Niektóre zabawki wkładamy do plecaka, który pozostaje przy nas jak bagaż podręczny i łatwy dostęp do zabawek. I włożyliśmy jeszcze kilka zabawek (najmniejszych) do kieszeni (zarówno ja, jak i mój mąż). Te zabawki naprawdę pomagają, gdy wejście do plecaka kończy się niepowodzeniem. Na przykład taksówką podczas dojazdu na lotnisko lub podczas odprawy.
Pamiętam zabawny przypadek, gdy przechodząc kontrolę celną, mój mąż poczuł i poprosił o pokazanie, co znajduje się w zewnętrznej kieszeni koszuli (coś wypukłego i solidnego). Czy zobaczysz twarz celnika i uśmiechy ludzi wokół ciebie, gdy twój mąż wyjął z kieszeni małą gęś - ulubioną zabawkę jego córki w tym czasie.
Jakie jedzenie zabrać ze sobą?
Dla siebie (dorosłych) bierzemy produkty dogodne do transportu. Naprawdę nie martwię się o nasze jedzenie. Wiem, że zawsze możemy sobie coś kupić, jeśli chcemy. I możemy tolerować i spędzić kilka dni na kanapkach, jeśli nie ma innych opcji.
To nie jest przejażdżka z dzieckiem, więc inna zasada działa na dziecko - weź swoje ulubione jedzenie, nawet jeśli nie jest zbyt wygodne do noszenia.
Często biorę ze sobą płatki owsiane. Gotuję przed najdroższym i wlewam do uprzednio ugotowanego pojemnika (najbardziej zwykłego pojemnika na żywność). Podczas pierwszego posiłku ofiarowuję córce ciepłą owsiankę. Tak, jest nieco niewygodny w transporcie, istnieje szansa, że się rozleje (nigdy wcześniej nie zdarzyło się, najważniejsze jest prawidłowe zapakowanie), nie zawsze wygodnie jest go jeść w warunkach podróży, ale jest dobrze odżywiony, nie jest suchym mężczyzną i jej córka go kocha. Gotuję trochę więcej niż zwykle je moja córka, więc głowa rodziny je również.
Do innych produktów używam worków. Torby na żywność to nasz hack z ostatniej podróży. W Tajlandii są tak do nich przyzwyczajeni, że teraz nadal z nich korzystamy. Jestem w drodze do porcji, które teraz rozprowadzam w workach. Na przykład biorę ciasteczka nie z jedną paczką 0,5 kg, ale z czterema paczkami 5-6 ciasteczek. Na jeden posiłek wystarczy tylko worek, a okruchy wyrzuć. Taką torbę można bezpiecznie przekazać dziecku. Jest wygodny do trzymania i nie ma w ogóle dużo treści (w przypadku upadku i rozlania nie szkoda wyrzucić go i jest łatwy w montażu).
Jeśli na przykład gotuję jajka, wkładam każde jajko do osobnej torebki. Dzięki temu można go łatwo wyczyścić bez wyjmowania torby z torby i po zjedzeniu. Jest znacznie mniej śmieci i więcej wygody..
To samo robię z rogami, kiełbaskami i kanapkami. Gotowałem udka z kurczaka i wkładałem je do torebek. Zasada jest prosta: wyjąłem torbę, zjadłem ją, wyrzuciłem.
Owoce, warzywa na drodze niechętnie zabieramy. Po pierwsze, są ciężkie, ale aby je zjeść, trzeba dużo jeść. Po drugie, nie zawsze są wygodne w transporcie i jedzeniu (banany są zmięte, pomarańcze i mango są wypełnione sokiem, a skórki są niewygodne do obierania i tak dalej). Po trzecie, wiele owoców powoduje zwiększoną czynność jelit, co może powodować dodatkowe niedogodności..
Nadal nie zabieramy na drogę niczego sfermentowanego mleka.
Zastanawiam się nad menu w drodze i na 4-5 dni przed podróżą wykluczam te produkty z naszego jedzenia (szczególnie z menu dziecka), w przeciwnym razie ryzykujemy w drodze, aby dowiedzieć się, że jedzenie starannie przygotowane przez moją matkę jest już zmęczone. Przekonanie i przekonanie w takich przypadkach nie działa.
Mieliśmy moment, kiedy tak bardzo porwały mnie ostatnie dni w Azji (wtedy mieszkaliśmy w Chiang Mai), że zapomniałem dostosować dietę. Znaleźliśmy pyszne kiełbaski w cieście w supermarkecie i cieszyliśmy się z nimi przekąską, oszczędzając czas na gotowaniu. Na drodze (która trwała około dwóch dni) córka powiedziała, że kiełbasy są pełne i całkowicie je porzuciła. I polegałem na nich !!! Ogólnie córka zjadła kawałek po bułce i tabliczkę czekolady. Pod koniec podróży była tak głodna, że z wielkim apetytem zjadła makaron z sosem sojowym w chińskiej kawiarni w Pekinie, gdzie mieliśmy kolejny przeszczep.
Smaki wszystkich dzieci są różne, w kwestii jedzenia warto skupić się wyłącznie na preferencjach dziecka. Staram się brać produkty gotowane / gotowane w domu (na przykład piec naleśniki lub gotowane pierożki), a ciasteczka / czekoladki na drodze można kupić.
Zawsze również zabieramy ze sobą jednorazowe łyżki, cienki ręcznik i wodę w małych butelkach. Z małymi butelkami podczas inspekcji często przechodzą bez problemów (wyjaśniamy, że dla dziecka), ale przy dużych 1,5-litrowych butelkach na pewno nie będą dozwolone. Nawiasem mówiąc, podczas kontroli celnej w Pekinie (najbardziej rygorystycznej i dokładnej kontroli dla wszystkich lotów) nie pozwolono nawet na przewóz małej butelki.
Jakie rzeczy przydadzą się podczas lotu?
Zawsze mamy wyraźne rozróżnienie między bagażem a bagażem podręcznym - jest to logiczne. Bagaż podręczny jest również podzielony: jeden plecak - laptopy, urządzenia / sprzęt elektroniczny i dokumenty, drugi plecak - rzeczy w drodze.
Kiedy przylecieliśmy z Tajlandii, były dżinsy, trampki, swetry, które były noszone już na lotnisku przed wejściem na pokład (często jest fajnie w samolotach). Istnieją również zapasowe przedmioty dla dziecka do zmiany ubrań i ogrzania, jeśli to konieczne, oraz wszelkiego rodzaju przydatne rzeczy, takie jak papier toaletowy i wilgotne ściereczki. Pamiętaj, aby zbliżyć samochody - to nasze uniwersalne zabawki w każdej sytuacji - i książkę. Nosimy także ze sobą garnek. To jest wygodne. Używamy go w poczekalni, jeśli toaleta jest daleko, lub w samej toalecie.
Strategia zachowania
Myślenie o wycieczkach i opłatach jest oczywiście żmudnym procesem, ale warto poświęcić temu wystarczająco dużo czasu i wysiłku. Jeśli na etapie przygotowania wszystkie rzeczy zostaną poprawnie złożone, produkty zostaną hermetycznie zapakowane, a wszystkie niezbędne dokumenty zostaną zebrane razem, proces uzyskania staje się co najmniej dwa razy tak prosty i wygodny.
Kolejnym ważnym punktem, który znacznie upraszcza prace drogowe, jest przestrzeganie zasad. Przede wszystkim dotyczy to dopuszczalnego limitu bagażu. Mieliśmy doświadczenie przepłacania za przewagę. To dodatkowe nerwy i nieuzasadnione duże ilości. Lepiej zostawmy niektóre rzeczy i załóżmy na siebie najtwardsze ubrania, niż mamy nadzieję.
Podczas wszystkich lotów spędzaliśmy więcej czasu na lotniskach niż na samym samolocie. Niewątpliwie komfort oczekiwania zależy w dużej mierze od samego lotniska: pracy personelu i wyposażenia wewnętrznego. Ale ważna jest również wewnętrzna gotowość do rozwiązania bieżących sytuacji i długie oczekiwanie..
Co czeka rodziców z dzieckiem na lotnisku?
1. Wiele osób i ogromne salony lotniskowe.
Wielkie zagraniczne lotniska, które odwiedziliśmy (Pekin, Hongkong, Bangkok) są tak gigantyczne, że zaparły mi dech w piersiach od jednego razu. Wewnątrz były jeszcze większe - prawdziwe miasto w miniaturze. Jeśli poruszasz się zrelaksowany, samolot na pewno odleci, dopóki nie dowiesz się, co jest.
Aby zaoszczędzić czas i wysiłek przy wyjeździe z dużych lotnisk, pomagają nam interakcja jako zespół i praca zespołowa. Tak więc, wchodząc na lotnisko, moja córka i ja zostajemy z bagażem, a mój mąż przeprowadza rekonesans (10-15 minut). W tym czasie dowiaduje się, gdzie znajduje się stanowisko odprawy, znajduje nasz lot na pokładzie odlotu i upewnia się, że nie ma opóźnienia, i wszystko idzie zgodnie z harmonogramem, znajduje wagi do sprawdzania bagażu do pakowania i pakowania bagażu (w razie potrzeby). Na marginesie określa, gdzie znajdują się toalety i inne interesujące nas przedmioty. Jest to o wiele wygodniejsze i szybsze niż wędrówka po lotnisku z całą rodziną..
Po drodze, na etapie rejestracji i kontroli celnej (i innych oficjalnych procedur) dzielimy obszary odpowiedzialności. Zadaniem męża jest doprowadzenie nas tam, gdzie musimy, powiedzenie nam, co robić, rozwiązanie wszystkich problemów z personelem i kontrola dokumentów. Jestem w pełni i całkowicie odpowiedzialny za bezpieczeństwo dziecka i zaspokajam jego zainteresowanie zrozumieniem świata. Dlatego nie zadaję mężowi zbędnych pytań, nie kontroluję jego działań i całkowicie wyrzucam z głowy wszystkie kwestie organizacyjne. To pozwala mi skupić się na sobie, na dziecku i zachować wewnętrzny spokój..
2. Wysoka lojalność personelu wobec rodzin z dzieckiem.
Podróżując za granicę, cieszę się uwagą poświęcaną rodzinom z dziećmi na lotniskach. Wpuszczają nas bez czekania w kolejce, rejestrują się bez przypominania nam o najwygodniejszych miejscach w kabinie, oferują dodatkowe jedzenie w samolocie, a my jesteśmy pierwszymi, którzy są wprowadzani na pokład wraz z pasażerami VIP. Podczas poszukiwań moje dziecko i ja mijamy ramę. Personel uśmiecha się i próbuje pomóc..
Najdokładniejsze przeszukanie przeprowadziliśmy w Pekinie. Prosili mnie, bym otworzył co drugą torbę, nie pozwolili mi przynieść wody nawet w małej butelce, po raz pierwszy osobiście mnie sprawdzono, sondowałem swoje ubrania. Ale nawet wtedy nie obudzili córki, która spała w moich ramionach.
3. Potrzeba dbania o to, aby dziecko interesowało się każdą minutą, aby uniknąć nastrojów i nudy.
Przez pewien czas zabrane ze sobą zabawki łatwo sobie z tym radzą. Kiedy są różnorodne, dziecku łatwo jest oferować zarówno gry na świeżym powietrzu, jak i spokój.
Jak i co gramy po drodze.
W kolejkach do rejestracji i przy odprawie celnej pomagają książki i albumy z naklejkami. Lubię opracowywać książki, w których do wykonania zadań potrzebne są naklejki. Oznacza to, że dziecko nie tylko otrzymuje arkusz z naklejkami w dłoniach, ale całą książkę ze zdjęciami tematycznymi i zadaniami. Podczas ostatniej podróży córki książka z naklejkami wielokrotnego użytku oparta na bajkach zakończyła się sukcesem.
W poczekalni moja ulubiona gra to samochody. Z nami w drodze są dwie miniaturowe wywrotki, które mogą staczać się z krzeseł, jeździć na wyścigach, pokonywać przeszkody i przewozić kogoś.
Na siedzeniu samolotu (szczególnie podczas startu i lądowania, gdy ważne jest, aby dziecko siedziało na dłoniach lub było przymocowane na siedzeniu) - książki z rymowankami, a także naklejki. Z zainteresowaniem przeglądamy wszystkie broszury dla pasażerów..
Podczas lotu bawimy się zabawkami na palec, rysujemy notatnik i wymyślamy gry z jakąś miękką bestią.
Tylko raz na lotnisku w Bangkoku (Don Muang Airport) czekając, znaleźliśmy kącik zabaw dla dzieci. To oczywiście bajka! Półtorej godziny minęło bardzo szybko i niezauważalnie. Ale to był tylko raz.
Kiedy zabawki przeszkadzają lub sytuacja nie obejmuje obecnie gier, interesuje mnie to, co oferuje sytuacja..
Oprócz zabawek na lotnisku dziecko może bawić:
- badanie wzorzystego dywanu (lub dowolnej innej wykładziny podłogowej): wchodzimy na linię, przechodzimy nad nimi lub przeskakujemy nad nimi, tupiemy wzdłuż kwadratów i tak dalej
- jazda na wózkach z rzeczami
- ekrany z kreskówkami
- samoloty startowe za oknem
- tupać po schodach
- schody ruchome
- przenośne stojaki w pobliżu bram (przejdź pod nimi, przenieś je). Zasada działa tutaj: «możliwe, dopóki nie powiesz inaczej»
- rozgrzej ręce pod suszarką w toalecie (hit sezonu!)
- policz miejsca w poczekalni.
Popularnym sposobem na urzekanie dziecka jest włączanie kreskówek na tablecie lub laptopie, ale nie używamy go. Mogę wyświetlać zdjęcia przez telefon - moja córka lubi na nie patrzeć, a bajki tylko ją męczą. Wygląda na to, że wygląda z zainteresowaniem, ale nagle staje się kapryśny, a nawet płaczliwy. Więc na razie obejdź się bez nich.
Podczas podróży łatwo zgadzamy się na lody i inne słodycze. Porcja lodów, które zje się trochę łyżeczką, może posadzić dziecko na miejscu przez około 20 minut. Doskonała okazja dla całej rodziny na chwilę odpoczynku.
A ja i mój mąż się zmieniamy. Na przykład najpierw idzie z córką do poczekalni, a następnym razem córka wyciągnie rękę i porozmawia «Chodźmy tam» - Pójdę z nią na spacer.
Dwa dni w drodze: jak nie zwariować?
Długie loty wymagają więcej treningu i wysiłku, ale tutaj wszystko zostało rozwiązane. Podróżując po Azji mieliśmy do czynienia z faktem, że loty z jednym lub dwoma transferami były jedynymi, które były dla nas odpowiednie kosztem. Loty bezpośrednie (nie czarterowe) były nierealistycznie drogie w momencie zakupu. W rezultacie kilka razy znaleźliśmy się na drodze z rzędu przez dwa dni. Przez cały ten czas konieczne było zapewnienie dziecku co najmniej pewnego rodzaju diety, odżywiania, higieny i rozrywki.
Tryb - więcej słuchaj dziecka i dostosowuj się do niego. Wzięliśmy pod uwagę zmianę stref czasowych i pomogliśmy dziecku płynnie odbudować. Czasami były dwa sny w ciągu dnia zamiast jednego, czasem później przed snem. Gdzieś, celowo opóźnione kolejne marzenie lub odwrotnie, obudziło się wcześnie. Ważne jest tutaj wyłączenie zwykłych stereotypów i reagowanie na sytuację.
Jedzenie - za każdym razem w obliczu spadku apetytu. To normalne, więc nie zmuszali ich do jedzenia, słuchali jej życzeń. W drodze dopuszczamy więcej niż zwykłe słodycze, z których dziecko pobiera dla siebie wystarczającą ilość energii. Ulubionym przysmakiem mojej córki są lody.
Higiena - aby przejść na emeryturę w celu wygodnego przebrania się i wypłukania dziecka, była możliwość w pokoju matki i dziecka (na przykład na lotnisku w Hongkongu) lub w zwykłej toalecie. Na przykład w Tajlandii na wszystkich lotniskach były czyste toalety i nigdy nie czułem obrzydzenia. Chusteczki nawilżane pomagają zawsze i wszędzie, ale bez paranoi. Częste mycie pomaga nawilżyć twarz, oczy i nos, ponieważ powietrze jest często przesuszone przez klimatyzację i ograniczone przestrzenie..
Rozrywka - dużo komponujemy, przemyślamy iz chęcią wspieramy początki dziecka.
Co zrobić, jeśli lot jest w nocy?
Wymaga to przyjęcia sytuacji i rozwiązania pojawiających się problemów. Często nasze doświadczenia nie są uzasadnione, a długie nocne loty są znacznie spokojniejsze niż małe loty.
Uwielbiam nocne loty. Pamiętam, że bardzo martwiłem się ośmiogodzinnym lotem z moją 1,5-letnią córką. Więc zasnęła, gdy tylko wsiedliśmy do samolotu w Moskwie, i obudziła się, kiedy wylądowaliśmy w Chabarowsku, spając w sumie przez około osiem godzin. W tym samym czasie karmiono nas dwa razy. Moja córka spała w naszych ramionach (wciąż nie było na niej miejsca, ale samolot był pełny) i obudziła się tylko dwa razy, podczas których pomogliśmy jej zmienić pozę, a ona znowu zasnęła.
Zachowanie rodziców podczas podróży, które oszczędza energię i nerwy
Nie zmuszamy dziecka, aby cały czas siedziało cicho obok nas, dajemy mu swobodę wypowiedzi. Na początku przemknęły myśli «Czy to możliwe?», «Co myślą ludzie w pobliżu», ale szybko zachorowaliśmy na to i ukształtowaliśmy nasz pogląd na to, co jest możliwe, a co nie.
Kogo obchodzi, co ludzie myślą? Jeśli dziecko ma się dobrze - bawi się, uczy się świata, a jeśli nie psuje majątku, nie przekracza dopuszczalnych limitów, dajemy możliwość zabawy tak, jak chce. Jednocześnie pozostajemy w pobliżu, nie pozwalamy, by gra toczyła się sama, ale nie odciągamy jej za każdym razem, gdy wymyśli nową nieszkodliwą okupację przed wszystkimi.
Kiedyś, rejestrując się na lot, musieliśmy czekać w kolejce przez ponad godzinę (zamiast zwykłych 10-15 minut) z powodu faktu, że dana osoba miała trudności przed nami. To było długie nudne czekanie. Nasza córka po prostu leżała na podłodze (czysty, miękki dywan) i oglądała książkę z naklejkami. Potem zmęczyła się tym i pobiegliśmy biegiem pustym korytarzem, a następnie, siedząc na podłodze, zjadła kanapkę. Granice są tylko w naszych głowach i często to one nie pozwalają nam się zrelaksować, ale powodują, że cały ciężar spoczywa na naszych małych dzieciach, które jeszcze nie mają takich granic. Są niezależni i z zainteresowaniem uczą się świata..
A innym razem, podczas męczącego przeszczepu w Moskwie, moja córka wspięła się pod fotele w poczekalni na kolana i toczyła samochody. Tak, podłoga była trochę zimna i brudna, ale dziecko było w stanie przejść do gry, rozproszyć uwagę i nie jęczeć z nudów. Co więcej, tata czołgał się obok niej i razem świetnie się bawili. Ręce zostały umyte, spodnie zmienione i bezpiecznie czekały na tak mile widziane lądowanie w samolocie.
Pozwól dziecku czołgać się na podłodze, jedz z okruchami, mów głośno i rób inne niewygodne rzeczy dla dorosłych. Staramy się odpowiadać na to spokojnie. W końcu okruchy można zebrać, umyć ręce, a jeśli to konieczne, po prostu przeprosić.
Svetlana Nekrasova
Blog «Być wysadzonym w powietrze»
http://nekrasova.me/