Jakoś dyskutowali w komentarzach na jednym z blogów, dlaczego ludzie są okresowo rozczarowani w Tajlandii, podróżach, zmianach biegów i innych «O», dlaczego życie wraca do poprzedniego kursu i pozostało tylko kilka, aby zrobić to, co zaczęli. Nie musisz iść daleko, możesz spojrzeć na różnych blogerów i niestety także na nas. I pamiętam, jak fajnie wszystko jest zaczęła się a nawet jeden raz trwało...
Treść artykułu
- 1 Redukcja biegów nie jest dla wszystkich
- 2) Daj komfort!
- 3) Do widzenia moja ulubiona redukcja biegów?
- 4 Pieniądze są wszystkim
Redukcja biegów nie jest dla wszystkich
Oczywiście ludzie są różni, a ich zainteresowania są różne. Nic więc dziwnego, że redukcja biegów / podróże / zimowanie / emigracja nie jest odpowiednia dla wszystkich. Jednak w ostatnich latach to tylko pewien trend, moda. Co więcej, mam wrażenie, że często zwykły sposób życia zmienia się nieświadomie i tylko pod wpływem mediów, przyjaciół i znajomych. Najprostszy przykład: człowiek widzi rajski obraz tego, jak ktoś mieszka w Tajlandii wśród tropików, je owoce zimą, opala się, kąpie, oczywiście, też chce. Ale niewiele osób rozumie, co naprawdę kryje się za tym wierzchołkiem góry lodowej. Począwszy od tego, co jest na zawsze «spoczynkowy» w rzeczywistości ciężko pracuje od rana do wieczora, ale przesyła do sieci tylko rzadkie chwile swoich wakacji, kończąc się tym, że pogoda będzie zbyt gorąca, morze zbyt mokre, a miejscowa ludność zbyt inna niż ty. Na ziemi nie ma raju, istnieje tylko stosunek plusów i minusów, a to, co pasuje, nie pasuje do drugiego. Nie ma nic i nikt, kto rozwiąże twoje problemy, oprócz ciebie, nie jest wart ucieczki od siebie.
Pamiętam, że we wczesnych latach blogowania ciągle próbowali mnie przekonać, że mnie okłamuję. Jest wygodniej, gdy jest wiele rzeczy, kiedy wydaje się więcej pieniędzy, gdy kariera i stabilność. Ludziom trudno jest zrozumieć, jak inna osoba może czuć się komfortowo, na przykład w minimalizmie, jeśli sami nie czują się komfortowo w tych samych warunkach, nie wierzą, żartują sobie z nich. Na co zawsze odpowiadałem, która osoba pogorszy się? Jeśli zdecydował się żyć w określony sposób, redukować bieg, nie budować kariery, mieszkać w innym mieście / kraju, to prawdopodobnie jest mu lepiej. A jeśli on tak żyje, to prawdopodobnie z jakiegoś powodu. Nie każdy może (i chce) nitować start-upy jeden po drugim i poświęcić swoje życie ogólnie przyjętym.
I rzeczywiście nie chodzi tylko o pieniądze. Czasami zmiana życia / położenia geograficznego / obywatelstwa wymaga wielu etapów. Bez entuzjazmu i jasnego zrozumienia, dlaczego go potrzebujesz, jest mało prawdopodobne, że coś się uda. Nie widzisz tylko zawodowców, pięknego obrazu i jeździsz na piłce, musisz spojrzeć na to, co góra lodowa ukrywa pod wodą, aby zważyć swoją siłę, w przeciwnym razie zostaniesz zdumiony pierwszą poważną przeszkodą. Chociaż oczywiście trzeba też spróbować bez niego.
Daj komfort!
Na przykładzie zimowania zmiany są najłatwiejsze do pokazania. Nasza ostatnia podróż do Tajlandii przez sześć miesięcy okazała się dość droga, jest to szczególnie zauważalne w porównaniu z tym, w jaki sposób poszliśmy po raz pierwszy, kiedy zabrali nas 180 tysięcy rubli za sześć miesięcy wraz z lotami, Wyobrażać sobie! I ostatnim razem nawet nie powiedziałem ile 🙂 Nie, nie żyliśmy jak królowie, ale, że tak powiem, wybraliśmy komfort. Na przykład mieszkali w droższych hotelach, mieszkanie i dom również nie wybrali niższego przedziału cenowego, wynajęli samochód zamiast roweru.
Tak, mieliśmy dobre powody - byliśmy bardzo zmęczeni wszystkimi naszymi wzlotami i upadkami: zły sen Yegora i fakt, że nie mógł chodzić, ciągłe lekcje z nim i raczej trudne życie. Wszystko to wymaga czasu i energii. Nigdy nie zapomnę jak Wyjechaliśmy 4 dni w Bangkoku po locie po prostu siedzieliśmy w hotelu i kołysaliśmy, kołysaliśmy Yegor. Ogólnie rzecz biorąc, oszczędzanie przestało być takie, jak wcześniej, czasami jestem gotów oddać wszystkie pieniądze tylko na sen lub odpoczynek. Właśnie dlatego niania pojechała kiedyś do nas w Moskwie.
Do widzenia moja ulubiona redukcja biegów?
Jeśli jednak odejdziemy od naszych problemów i kursu dolara, który podwoił wszystko, stało się oczywiste, że w naszej rodzinie, po pierwsze, powodem jest to, że opinie były podzielone i to samo «redukcja nie jest dla wszystkich». Nie wiem, dzieci mają taki efekt (ponieważ katalizatory przyspieszają samozrozumienie), albo światopogląd każdej osoby zmienia się nieodwracalnie przez całe życie. Może Daria kiedyś napisze o tym post, ale na razie powiem.
Prawdopodobnie ktoś zauważył, że zacząłem pisać o wiele mniej osobisty na blogu i entuzjazm zniknął. Jest to ściśle związane z naszymi nieporozumieniami, ponieważ jeśli piszemy posty filozoficzne i rozmawiamy o aspiracjach, planach, będą dotyczyły tylko mnie, co jest w jakiś sposób głupie. Redukcje, podróże, emigracja, wolny strzelec - pozostało mi tylko ja.
Dużo rozmawialiśmy z Darią i zdaliśmy sobie sprawę, że łatwiej jej było mieszkać w Moskwie, w świecie, który rozumiała, w znanej strefie komfortu i przy minimum czegoś nowego i obcego, iść do pracy itp. Pożądane jest, aby poziom życia był jak najwyższy (wyższy niż to, co mamy). W przypadku tego ostatniego występują pewne trudności, ponieważ mój osobisty próg minimalnego poziomu życia już dawno minął, a jej próg minimum odpowiada mojemu szczytowemu zarobkowi. To znaczy, żyłem wygodnie przez długi czas, a ona właśnie zbliżyła się do swojego minimum, przedarła się 🙂
Tak więc, do diabła, sprowadza się do niej, jeśli dolny stopień piramidy Masłów nadal nie jest przekroczony. Emigracja do ogrodu, ponieważ prawie zawsze wiąże się z wyzerowaniem i pogorszeniem standardu życia przez pewien okres, nie wspominając o tym, że będzie wiele trudności i pytań, które należy rozwiązać z entuzjazmem. A jeśli dana osoba nie chce się wyemigrować, dlaczego miałaby mieć dodatkowe trudności w życiu. Niech wszystko, co robi ktoś, kto ciągnie ze znanego miejsca i pali się skrzyżowaniami, jest całkiem logiczne. Daria przez długi czas nie mogła sobie tego przyznać, ponieważ żyła w świecie własnych złudzeń (patrz pierwsze akapity tego postu). Doszedłem do wniosku, że podróżowanie / zmiana biegów jest fajna i jedyna słuszna rzecz, i cierpiałam z tego powodu. Straszna rzecz, gdy nie znasz swoich prawdziwych aspiracji. Przypomnę, że spotkaliśmy się raz na tle pasji do redukcji, eko-rozliczeń, niezależnych, przeprowadzki z Moskwy do piekła.
Pieniądze są wszystkim
Zastanawiam się, dlaczego wszystko na tym świecie zawsze sprowadza się do pieniędzy? Gdybym miał dochód 10 razy wyższy, byłbym w stanie zapewnić mojej żonie odpowiedni poziom życia i nie musiałbym wybierać swoich aspiracji do zrealizowania. Podobnie byłoby łatwo podróżować / emigrować do dowolnego kraju bez żadnego resetu, gdybyś wiedział, że płacisz tylko za wszystko, ponieważ nawet obywatelstwo jest kupione. Cóż, kto nie chce się poruszać bez wysiłku «Meble» i mieszkasz kilka lat w Hiszpanii w swojej willi nad morzem? 🙂 A jeśli w pobliżu tej willi nie ma rehabilitacji, możesz otworzyć własne centrum rehabilitacji ...
P.S. Jak znaleźć kompromis, nie jest jasne. Prawdopodobnie, gdybym mógł zarobić miliony i rozwiązać wszystko za pomocą pieniędzy, zrobiłbym to już, ale na razie muszę nadal szukać opcji.