Krótka przerwa na południu Francji

Jedna z naszych czytelniczek, Natalya Kalinina, po naszych artykułach o Francji, chciała opowiedzieć o swoich wakacjach w tym cudownym kraju..

Po sierpniu spędzonym z krewnymi w Niemczech, gdzie padał cały miesiąc, a temperatura prawie nie wzrosła powyżej 16-17 stopni, byłem bardzo szczęśliwy, gdy moi przyjaciele zaprosili mnie na tydzień na Lazurowe Wybrzeże we Francji. Jeśli raj istnieje, prawdopodobnie powinien wyglądać w ten sposób. Idylliczne lazurowe morze łączy się z czystym, błękitnym niebem na horyzoncie, śnieżnobiałe jachty i mewy kołyszą się spokojnie na falach, ciepłe słońce i palmy otoczone starożytnymi górami ...

Leciałem samolotem, w Niemczech często taniej niż pociągiem (w obie strony samolotem - 200 euro, pociągiem tylko jeden sposób byłby droższy). Widok z iluminatora był po prostu niesamowity! Lecąc nad śnieżnobiałymi szczytami Alp Szwajcarskich, samolot przeleciał nad Cannes i skierował się dalej w morze. Na początku się bałem, może wsiadłem do niewłaściwego samolotu, a on nie zatrzymuje się w Cannes? A może został porwany i lecimy do Turcji? Ale samolot zawrócił gładko nad morze i wylądował. Okazało się, że lotnisko w Cannes znajduje się tuż nad morzem. Prawdopodobnie ziemia jest tam droga, więc została ułożona na wielkim nasypie na kamieniach przybrzeżnych.

Lotnisko w Cannes

Według mnie odprawa celna we Francji jest najbardziej liberalna z tych, które spotkałem. W Kijowie Boryspol musiałem wytrzymać kilka kolejek, mój lot do Dusseldorfu w ogóle nie był zaplanowany i przez długi czas nie mogłem znaleźć dokąd. Celnicy nie patrzyli na bagaż, ale na wypadek, gdybym został zeskanowany. Niemcy kilka razy dokładnie zbadali mnie ze wszystkich stron od stóp do głów, potrząsnęli bagażem i prawie zabrali krem czekoladowy (zabrania się transportu płynu jako bagażu podręcznego, nawet czekolady). Francuzi niczego nie oglądali, uśmiechali się, komplementowali i żegnali się.

Na ulicy było przyjemnie ciepło. Na całym wybrzeżu rozciąga się plaża o niezwykle jasnym lazurowym kolorze wody. Zapytałem Francuza: «Czy to specjalnie przyciemniasz??» Uśmiechnął się i odpowiedział, że wynika to z faktu, że na Lazurowym Wybrzeżu praktycznie nie ma piasku, tylko kamienie, które nadają morzu tak wyjątkowy kolor. Cannes ma kilka płatnych piaszczystych plaż.

Plaża na lotnisku w Cannes

Cannes było kiedyś częścią Włoch. A dziś po lewej stronie jest wiele szyldów i wielu Włochów mieszka. Jednak prawdopodobnie nie ma tam też Rosjan. Słyszałem rosyjskie okrzyki w każdym zakątku.

Wąskie uliczki wyłożone prostopadle do brzegu. W letnim upale zawsze jest chłodno w ich cieniu - im węższa ulica, tym silniejszy wiatr wiejący od morza.

Wąskie ulice

Cannes otaczają góry. Dwie godziny jazdy samochodem znajduje się ośrodek narciarski. Ale w sierpniu nie ma tam nic do roboty.

Góry wokół Cannes

We Francji drogi są płatne, opłata wynosi 5 euro za 100 km. Okresowo są tutaj takie posty. W przypadku karty rocznej płatność odbywa się bardzo szybko, prawie bez zatrzymywania samochodu - kierowca przykłada kartę do przedniej szyby, kamera odczytuje i natychmiast podnosi barierę. Ale w godzinach szczytu - rano i wieczorem, kiedy idą do pracy i z pracy - są ogromne korki.

Drogi płatne we Francji

Dom, w którym mieszkałem. Dom ma 4 wyjścia w 4 głównych kierunkach, tak jak Złota Świątynia w Amritsar.

Dom dla rajskiego życia

Pomimo gorącego klimatu ten różowy cud kwitnie przez całe lato i do połowy jesieni. Takie krzaki obnoszą się wzdłuż wybrzeża, wzdłuż torów i prawie na każdym podwórku.

Wszędzie krzewy róży

Ślimak, którego Francuzi jeszcze nie zjadli. Nawiasem mówiąc, karmiono mnie smażonymi ślimakami i żabami, ale to inna historia..

Ślimak francuski

Stara prowincjonalna Francja. Zaledwie 40 km od Cannes, na wysokości 1097 metrów, znajduje się maleńka wioska Barka, która wydaje się nie zauważać czasu.