Cóż, wróciłem z Terytorium Krasnodarskiego, gdzie pojechałem samochodem z rowerem na dachu. Dostałem do przetestowania nowy bagażnik na rowery Thule Proride 598, który jest zamontowany na dachu samochodu. W sumie przejechałem około 3500 km z Moskwy do Soczi i odwrotnie. Jeździłem po drogach o różnych nawierzchniach, w tym dość nierównych podkładach na polach. W sumie mocowanie trwało łącznie 3 miesiące, ponieważ podróż była opóźniona przez długi czas. Myślę, że to doświadczenie wystarczy, aby wyciągnąć wnioski i napisać własną recenzję..
Treść artykułu
Przegląd bagażników na rowery Thule Proride 598
Wrażenia i moja recenzja
Na początek opowiem, jak podróżowałem po Moskwie z bagażnikiem na rowery. Przede wszystkim, po zainstalowaniu uchwytu, przez pierwszy tydzień zastanawiałem się, czy wpadną w pułapkę 🙂 Jak widać, nic się nie stało, więc zrelaksowałem się i przestałem zwracać uwagę na łuki z uchwytem. Wygląda na to, że nikt ich nie potrzebuje, zwłaszcza że nie jest łatwo je usunąć.
Dostałem 2 klucze, jeden z uchwytu rowerowego (podczas gdy nie ma roweru, nie można go zamknąć), drugi z łuków. Jak rozumiem, klucze można odebrać, w sumie jest około 120 larw (jeśli się nie mylę), ale pomysł jest wątpliwy. Tak, a wtedy bardziej opłacalne jest zdjęcie kół, 1-2 koła wyjdą droższe niż mocowanie za pomocą łuków. Ale może zdarzają się przypadki kradzieży, nie wiem. Patrząc w przyszłość, powiem, że rower był kilkakrotnie pozostawiony bez opieki na dachu i nikt nie był zbyt zajęty, ale nie warto, nie jest to sposób na przechowywanie roweru i nie jest ustawiony jako ochrona przed kradzieżą.
Ale główny test rozpoczął się w podróży. Przez pierwsze 100-200 km ciągle patrzyłem przez okno, patrzyłem przez właz, potrząsałem rowerem na stacji benzynowej, wszyscy próbowali zrozumieć, czy on tam stoi mocno. Rzeczywiście, podczas jazdy kołysze się od wiatru przedniego i nierówności. Potem zdał sobie sprawę, że wielki nigdzie się nie wybiera i zapomniał o nim. Może gdyby był głośny, nie mógłbym zapomnieć, ale nie miałem hałasu. Tylko jeśli właz jest otwarty lub okna, ale zawsze jeżdżę zamknięty. Bez roweru hałas mocowań i łuków jest jeszcze mniejszy, ale jest to oczywiste. Czytałem, że tanie i nie aerodynamiczne łuki wytwarzają, jeśli nie gwizd, to jakiś wycie lub inne nieprzyjemne dźwięki, które można usłyszeć przy dużych prędkościach, nawet przy dobrej izolacji hałasu. Nie ma czegoś takiego, przyspieszyłem gdzieś do 140 km / h - cicho. Ale zwykle podróżowałem 100-120 km / h na wszelki wypadek, jak zalecono w sklepie i zgodnie z SDA powinno tak być 🙂
Kolarstwo można umieścić po obu stronach, ale domyślnie jest ono umieszczone po prawej stronie. Instrukcje mówią, jak zmienić strony. Również na tych łukach możesz umieścić inny rower z drugiej strony (potrzebujesz drugiego uchwytu rowerowego) i boks. Pewnego dnia też to zrobię, naprawdę chcę na miesiąc odbyć europejską trasę koncertową z firmą (najlepiej kilka samochodów), zabrać ze sobą, namioty, sprzęt i zakończyć krąg w kilku krajach, zatrzymując się w hotelach i na kempingach, i okresowo jazda na rowerze w ciekawych miejscach i miastach.
W okresie zimowym uchwyt można zdjąć, aby nie kolidował z dachem samochodu. Jest usuwany bardzo prosto i szybko, zaledwie kilka minut, odkręć dwa skręty. W łukach pozostaną luki, będą musiały zostać zamknięte gumowymi wkładkami (są w zestawie). Ale prawdopodobnie nie można usunąć, jak napisałem, nie powoduje niedogodności, stojąc na dachu.
Różnice w stosunku do Thule Proride 591
Po pierwsze, klip ramy roweru został przerobiony w porównaniu do poprzedniego Proride 591. Rama nie może teraz z niego wyskoczyć. A potem napisali do mnie w sieciach społecznościowych, że w 591. wieku czasami pojawiał się taki problem. Jeśli spojrzysz na zdjęcie, zobaczysz, że teraz jest to niemożliwe. W rzeczywistości uchwyt z kolbą jest tam zbędny i lepiej było go zacisnąć, ale również trzyma się bez problemów.
Plastikowe zaciski są teraz dokręcane po przekątnej, a nie dokładnie w poprzek koła. Jak rozumiem, zrobiono to, aby podczas instalowania roweru na dachu mniej przeszkadzały. Tak naprawdę nie przeszkadzają i nie są naciskane przez koło. Co więcej, istnieje oddzielne gniazdo, w którym można usunąć te zaciski podczas wkładania roweru, ale bez niego wszystko jest w porządku. Jest też bliżej, nie wiem, jak to nazwać, kiedy można jeszcze bardziej dokręcić zacisk.
profesjonaliści
- Poważna instalacja nie jest wymagana, wystarczy położyć łuki na dachu i dokręcić uchwyt rowerowy. Wszystko razem zajmuje dosłownie 10-20 minut. Ponadto mocowanie można łatwo usunąć jako niepotrzebne, nie trzeba niczego demontować. Mam relingi dachowe, ale myślę, że wszystko jest montowane bez samochodów w bardzo podobny sposób. Thule ma łuki do każdego samochodu.
- To, co Thule wyskakuje z mocowań rowerowych, nie powoduje nieprzyjemnych gwizdów i hałasu. Tak, jest obcy dźwięk, ale w moim samochodzie w ogóle go nie słychać. Próbowałem przejechać maksymalnie 130-140 km / hi nic nie słyszałem. Jeśli otworzysz okna, to tak, hałas jest słyszalny, ale nie silniejszy niż hałas otwartego okna.
- Łuki są aluminiowe, pozostałe części wykonane są ze stali nierdzewnej, więc na dachu nie ma rdzy i smug. Montaż na samochodzie Już byłem wart 3 miesiące - nie ma miejsca.
- Mocowanie Thule ProRide 598 nadaje się do grubych motocykli, teraz jest jedynym na rynku. Możesz kupić inne miseczki (w których włożone są koła), a następnie wejdą szerokie koła.
Wady
Znalazłem tylko dwa minusy dla siebie i oba prawdopodobnie nie są związane z samym wierzchowcem Thule, ale ogólnie z typem wierzchowca.
- Jeśli jesteś niski, jak ja (170 cm), a jednocześnie masz SUV-a lub jeepa, będziesz musiał zaparkować samochód przy krawężniku i skorzystać ze stojaka na polach (patrz mój film), abyś mógł dosięgnąć ramy roweru. W innych przypadkach (wysoki wzrost lub niski samochód) ten minus nie ma znaczenia.
- Możesz w jakiś sposób zapomnieć o mocowaniu roweru i rowerze na dachu i jechać gdzieś, gdzie nie możesz jechać - podziemny parking, most itp..
Te minusy nie są dostępne dla uchwytów rowerowych na tylnych drzwiach lub haku holowniczym. Jednak takie mocowania rowerowe wymagają poważniejszego montażu, aż do wiercenia otworów w nadwoziu lub, odpowiednio, instalowania haka holowniczego. Tak, ten sam Thule ma również te, które są szybko instalowane bez wiercenia i bez haka holowniczego (patrz modele Thule ClipOn High 9106 lub Thule ClipOn High 9103), ale mocowania tylnych drzwi mają swoje wady: przeszkadzają podczas parkowania w mieście na niemożność parkowania, a dostęp do bagażnika zawsze będzie trudny. Najprawdopodobniej wygodne będzie instalowanie takich uchwytów tylko na czas podróży rowerem, kiedy mogę zapomnieć o mojej na dachu przez co najmniej rok i nigdy jej nie wyjmować. Ogólnie rzecz biorąc, każdy wybiera w końcu to, co jest dla niego wygodniejsze.
Kolejną wadą jest cena, ponieważ kosztuje więcej niż konkurenci (tutaj cena i cechy), ale cena nie jest o rząd wielkości wyższa. Co więcej, Thule jest znaną marką i do tego dochodzi nadpłata (jeśli jest uważana za nadpłatę), materiałów i tego, jak wszystko się robi. Nie po raz pierwszy zauważyłem, że w droższych rzeczach wszystko jest o wiele lepiej przemyślane i zrobione. A jeśli weźmiesz kolejnego dobrego wierzchowca, będzie to kosztować tyle samo.
Recenzja wideo
Dla kogo wygodniej jest postrzegać w formacie wideo, jest przegląd wideo. Szczególnie interesujące jest to, jak epicko wypożyczyłem rower ze względu na mój niewielki wzrost z wysokiego samochodu. Dodatkowo jest kilka widoków z kwadrokoptera, który właśnie zacząłem kręcić.
P.S. Kto użył tego lub podobnego wierzchowca, pliz, napisz, jakie są dla ciebie. Szczególnie interesuje mnie mocowanie roweru do tylnych drzwi i hak holowniczy, z którymi nie mam doświadczenia.
P.P.S. Przegląd innych działań? 🙂