Przedmieścia Edynburga
Stolica Szkocji jest miastem kochanym przez turystów. Ponadto średniowieczny zamek na granitowej skale, lepkie dźwięki dudy i słynna czerwono-zielona klatka jasnych kiltów to nie jedyne atrakcje polecane przez przewodniki. Na przedmieściach Edynburga znajduje się wiele niezapomnianych miejsc i ciekawych budowli, których znajomość pozwoli uzyskać najbardziej kompletny obraz kraju whisky, Roberta Burnsa i kamiennych klifów.
misja możliwa
Dla pracowników zoo na przedmieściach Edynburga ich własne cele są wyraźnie widoczne. Uważają, że głównym zadaniem jest promowanie ochrony i ochrony zwierząt, a pod ich patronatem są dziś szczególnie rzadkie gatunki, a nawet gatunki zagrożone. Ich misja jest szlachetna, a odwiedzający zoo mogą obserwować w warunkach jak najbardziej zbliżonych do naturalnych, koale i dużą pandę, lwy i niedźwiedzie, tygrysy i pingwiny. Nawiasem mówiąc, te ostatnie są prawdziwymi gwiazdami. Każdego dnia biorą udział w paradzie pingwinów, która odbywa się z dużą rzeszą ludzi. Ptaki są wypuszczane z zagrody i dumnie chodzą po rzędach zgromadzonej publiczności i chętnie pozują do zdjęć i kamer wideo.
Co zaskakujące, niektóre zwierzęta z zoo na przedmieściach Edinbkrg mają prawdziwe stopnie wojskowe:
- Niedźwiedź Wojtek służył na Bliskim Wschodzie w ramach korpusu artyleryjskiego Wojska Polskiego. Odważna, odważna stopa końska otrzymała stałe miejsce zamieszkania w Szkocji na przedmieściach Edynburga.
- Pingwin Nils Olav był maskotką Norweskiej Gwardii Królewskiej i wszedł do zoo w 1972 r., Gdy strażnicy uczestniczyli w corocznym festiwalu sztuki tatuażu wojskowego. Zmarły Niels Olav przekazał tytuł następcy, którego król Norwegii odwiedził rycerz w Szkocji w 2008 r..
Zoo jest otwarte od 9 rano codziennie, dzieci w wieku poniżej trzech lat nie potrzebują biletów, a dla grup zorganizowanych lub rodzin dostępne są zniżki.
Północne plaże
Szkockie plaże raczej nie konkurują z plażami południowymi pod względem liczby turystów - niezbyt gorące lato nie pozwala na pływanie i opalanie się, jak byśmy chcieli. Jednak na przedmieściach Edynburga Portobello publiczność opalała się w XIX wieku, korzystając z ciepła krótkiego północnego lata. Dzięki nowym możliwościom podróży międzynarodowych, które otworzyły się w XX wieku, popularność kurortu nieco zmalała, ale ci, którzy chcą zrobić promenadę wzdłuż Morza Północnego.