Festiwal Perspektywy podróży i turystyki w Rosji
Więc wróciliśmy z Peresławia-Zalesskiego. Jegor wyjechał na kilka dni ze swoją babcią i sami udali się na festiwal ruchu Pere poświęcony rozwojowi turystyki w Rosji. Niestety festiwal rozpoczął się w piątek, a my przybyliśmy tylko w sobotnie popołudnie, więc nie znaleźliśmy nic innego niż podekscytowani ludzie i koncert, na którym zagrali nasi przyjaciele z grupy środkowej.
Pomimo tego, że było fajnie, przez cały weekend mżyło, a festiwal się skończył, spacerowaliśmy po mieście Peresław Zaleski. Porozmawiam o tym później, chociaż zabytki są dość małe miasteczko. A teraz chciałem porozmawiać o rosyjskiej turystyce. Dla porównania, wiesz, wszystko nie jest bardzo różowe ...
Ruch festiwalowy
Jak powiedziałem, festyn zakończył się w sobotnie popołudnie (choć zgodnie z planem powinno być przed niedzielą), a my przybyliśmy tylko o tej porze. Dlatego mogliśmy tylko coś przekąsić i posłuchać muzyki. Inni ludzie mówili oprócz Middle, ale ich nie znam, w jakiś sposób nie podążam za muzycznymi trendami. Nie mogę więc powiedzieć prawie nic o samym festiwalu. Widzieliśmy tylko namioty różnych organizacji, w których większość albo zwinęła się, albo po cichu piła. Być może wcześniej odbyły się ciekawe warsztaty, a może nie.
Weszliśmy do jednego z namiotów, który znajduje się w pobliżu farmy ślimaków, gdzie można spróbować najsmaczniejszych ślimaków (podobno smaczniejszych niż we Francji) i obejrzeć wyścigi ślimaków. Na festiwalu były wyścigi, ale się spóźniliśmy, więc rozmawialiśmy trochę z przedstawicielami.
Z ciekawego, ale już zwiniętego - 3 domki mobilne. Z istniejących pawilonów - możesz wypróbować na sobie mobilną łaźnię, opuścić siekierę, strzelać z kuszy, huśtać się na huśtawce i rzeźbić postać z plasteliny, którą później można ożywić w film z kamerą i laptopem (warsztaty dla dzieci). Nawiasem mówiąc, huśtawka kosztowała 200 rubli, reszty nie znam. Ale trampolina była darmowa, więc wybrali ją wszyscy, zwłaszcza dzieci. Szkoda, ale spróbowałem tego po raz pierwszy w życiu, bardzo mi się podobało, nie sądziłem, że można zmęczyć się skakaniem. Nawiasem mówiąc, udało mi się nawet zrobić salto, na pewno będę musiał kupić coś takiego, gdy będę miał własny dom.
I nie podobało mi się jedzenie, ani pod względem ceny, ani jakości. Szaszłyk z łososia 300rub / 100g, z warzyw 100rub / 100g, pilaw 250rub / 300 gr. Jakoś nie od razu zwróciliśmy uwagę na gram, więc pomyśleliśmy o cenie za porcję i byliśmy zaskoczeni ostateczną kwotą. Skromna kolacja (nie jedliśmy za dużo) wyszła za 1400 rubli, a po drodze również byliśmy hodowani (nie mieliśmy nic do zważenia), ponieważ, jak się później nie domyśliłem, nie wyszło mi to zbyt dobrze. Konieczne będzie przesłanie tego zdjęcia do organizatorów festiwalu, aby zmienić ich partnerów żywieniowych. A potem jakoś festiwal jest bardzo symboliczny «obsługuje» turystyka w Rosji ...
Czy są jakieś perspektywy dla turystyki w Rosji??
Ta cała podróż wywarła podwójne wrażenie, zaczynając od samego festiwalu, a kończąc na Peresławiu-Zalesskim. Z jednej strony byliśmy bardzo szczęśliwi, że w końcu udało nam się wyjść i zostać razem (ostatni raz było to kilka lat temu), z drugiej strony istnieją oczywiste problemy z cywilizowaną turystyką w Rosji. I to jest bardzo zauważalne. Wcześniej jeździliśmy głównie tylko namiotem, przygotowywaliśmy jedzenie na stosie, czyli nie byliśmy związani z cenami i obsługą. I tutaj, wręcz przeciwnie, skosztowali zwykłej takiej turystyki cywilnej formatu weekendowego, która wcześniej była testowana tylko w Europie i Azji.
Cóż, podczas festiwalu już zrozumiałeś, że jedzenie nie było wystarczające, a alkohol był obowiązkowym atrybutem dla przybywających turystów (byli też tacy, którzy upili się na opał). Smutek. Ale dobrze, pomińmy to, może to wszystko wypadek. Lepiej mówić o nieprzypadkowych, cenach i dostępności turystyki dla zwykłych śmiertelników.
Ponieważ padał deszcz, drogi zostały zburzone (nie mogliśmy jechać samochodem), nie rozbiliśmy namiotu na festiwalu, jak pierwotnie myśleliśmy, ale pojechaliśmy do hotelu. Od hoteli według ceny / jakości w Internecie zalecane Victoria Plaza (link moją recenzję) za 2800 rubli / dzień. Nawiasem mówiąc, hotel jest dobry, jest WiFi, wszystko jest czyste, śniadanie jest proste, ale cena ... Pozostałe hotele w tej samej kategorii cenowej są trochę tańsze, są nieco droższe (nie uważam za głupie motele).
Ponadto, oprócz spacerów po mieście, poszliśmy do muzeum żelaza przez 15 minut, do muzeum lokomotyw parowych na godzinę i jechaliśmy rowerem w arboretum przez kolejną godzinę (recenzje i ceny są pod linkami). Koszt 1140 rubli za wszystko. Muszę powiedzieć, że miejscowi, choć dobrze zrobieni, pracują i próbują zarobić pieniądze, zamiast narzekać, ale zabytki są bardzo proste, głośne słowo muzeum oznacza tylko niewielką ekspozycję. Muzeum Żelaza - 1 mały pokój, muzeum lokomotyw parowych - para lokomotyw parowych wąskotorowych i para wagonów. Oprócz jedzenia na festiwalu zjedliśmy jeszcze 2 posiłki w kawiarni: w Montpensier za 1420 rubli i w bambusie za 1180 rubli. Nic specjalnego, po prostu nie zjadłem dodatków.
W rezultacie otrzymujemy całkowity koszt za dzień (nocleg + zabytki + 3 razy do jedzenia) - 8000 rubli, nie licząc benzyny z Moskwy. Przed amortyzacją rubla jest to nieco 250 USD. Teraz, za dolców, cena nie jest tak świetna, jest równa, że tak powiem, jakby wszystko stało się tańsze :) A jeśli spędzisz noc 2 noce, zjesz 2 dni i odwiedzisz więcej, możesz bezpiecznie zostawić 15 000 rubli. Czy to dużo dla Peresławia-Zalesskiego? Czy to dużo dla rosyjskiej turystyki? Powiedz mi, czy zwykły człowiek może sobie pozwolić na pensję w wysokości 30-40 tysięcy rubli, aby wydać 8-15 tysięcy w weekend? I czy będzie w stanie to robić w każdy weekend czy za każdym razem? W lecie, w dobry sposób, trzeba częściej wychodzić, zdrowy styl życia, zdrowy naród, wszystko. Zauważ, że sprawa dotyczy nie tylko cen, ale także średnich wynagrodzeń w kraju, ale jest ze sobą powiązana. I najważniejsze pytanie, dla kogo jest rosyjska turystyka przeznaczona dla 10% populacji?
Nie będę go teraz specjalnie porównywał z innymi krajami, nie warto, bo turystyka powinna być dostępna dla przeciętnego Rosjanina mieszkającego w Rosji. W przeciwnym razie, jak możemy mówić o jego rozwoju, jeśli nie jest on dostępny dla większości lub musisz zaoszczędzić na takich podróżach. Wyobraź sobie banery przy drodze «Nie czekaj, idź na kredyt do Peresławia-Zalesskiego!». Śmieszne i smutne zarazem. Nic dziwnego, że zamiast Peresławia Zalesskiego, gdzie trzeba jeździć z Moskwy korkami przez około 4 godziny, łatwiej jest udać się do pobliskiego lasu na grilla i puchnąć tam o wiele mniej.
P.S. I chciałbym podróżować po Rosji, korzyści z pięknych miejsc jest dużo, ale rozumiesz, że albo niepotrzebnie wydasz dużo pieniędzy, albo jesteś przeznaczony na wyjazdy na kemping z noclegami w namiocie, jedzeniem i naturalnymi atrakcjami. Co o tym myślisz?