Smartfon: Chiang Mai-Bangkok-Krabi - bardzo pracowity miesiąc

Kontynuuję sekcję 365 dla tych, którzy nie obserwują nas w sieciach społecznościowych, ale są zainteresowani nowościami. W rzeczywistości tego rodzaju posty robić dość szybko i wygodnie. Wrzuciłem zdjęcia bez przetwarzania przez ostatni miesiąc, dodałem podpisy i ofertę na kapelusz. I prawdopodobnie jest to lepsze niż wcale nie pisanie, ponieważ ręce obszernych postów na nasz temat rzadko do nas docierają. Teraz, ogólnie rzecz biorąc, musisz zdemontować wiązkę materiałów ze wszystkich ostatnich wypadów, prawdopodobnie będę układał ją non-stop przez miesiąc. Naprawdę chcę w tym roku wrócić do Moskwy bez ogonów, ponieważ jest tak wiele rzeczy do zrobienia od razu ...

Ostatnim razem zdecydowałem się na Podróż północnej Tajlandii. Potem jeszcze kilka dni zatrzymałem się w Chiang Mai, potem wróciłem do Bangkoku, gdzie szybko spakowaliśmy nasze rzeczy i pojechaliśmy wynajętym samochodem do Krabi. Jechaliśmy przez 5 całych dni, z czego 3 dni spędziliśmy w Parku Narodowym Sama Roi Yota, rodzina odpoczywała, a ja biegałem po parku narodowym. Cóż, w Krabi spędziliśmy 5 dni w hotelu (2 dni na plaży Klong Muang, 3 dni w Aonnang), podczas gdy ja szukałem domu, a potem osiedliliśmy się w domu i mieszkamy tu do dziś, aż do naszego wyjazdu do Moskwy.

Treść artykułu

Chiang mai

Jest dobry w pobliżu Chiang Mai Wodospad Bua Thong, ignorowane głównie przez obcokrajowców i faworyzowane przez mieszkańców)). Wszyscy, których widziałem, byli z Tajlandczykami. Dziwne jest również, że wstęp jest bezpłatny, chociaż nat park.

Po prostu w drodze i po prostu pięknie :)

Kiedy byłem na Pucharze Świata przez kilka dni, moi przyjaciele cały czas zabierali mnie do kawiarni z japońską kuchnią. Doceniany!

Jak za starych dobrych czasów)) A potem wszystko odbywa się samochodem, ale samochodem ...

Dzisiaj jest dzień wolny, więc mogę obejść się bez atrakcji turystycznych :)

Wzmocniony kijami w świątyni. Mnich powiedział, że wszystko jest dobre z karmą :)

Ogród Flora bardzo miłe miejsce ... Coś, co ostatnio uwielbiam te wszystkie parki z kwiatami, starzeje się? :) Na zdjęciu strefa Chin poszła szukać Rosji :) P.S. Nie znalazłem Rosji ...

Bangkok

Czy wiesz, co jest jedną z najważniejszych rzeczy do podróży? Fakt, że ktoś na ciebie czeka i masz kogoś, do kogo możesz wrócić))

W pobliżu BigC w Bangkoku, czyszczenie na dużą skalę konsekwencji rajdu. Ale wiece w Tai jeszcze się nie zakończyły ...

Oto postęp! Sam człowiek wjechał na krawężnik, wspiął się, sam obrócił się na wodzie))) I myślimy, gdzie poszło dziecko)))

Cóż, prawie 18 kg wyjechało do Moskwy. Nazywa się to, kobiety kupiły parę bluzek))

Poszliśmy tutaj do tajskiej knajpy, aby poznać istotę homara ... Chociaż widzę, że jego esencja nie jest tania.

Cóż, to wszystko! Krabi czekają na nas)))
P.s. W przypadku energii elektrycznej z trzema kondeami w ciągu ostatniego miesiąca poszło 3300 bahtów, coś jest nieopłacalne ...

Sam roi yot

To prawdopodobnie nasze najlepsze zakwaterowanie w Tajlandii! Przestronny pokój, obok tylko jednego sąsiada, obszar jest bardzo zielony i opuszczony, wokół parku narodowego. Na plaży w ogóle nikogo i nie obchodzi, że nie jest zbyt reprezentacyjny. Dusza po prostu śpiewa! Tutaj pisałem więcej o tym miejscu - Tanie apartamenty nad morzem w pobliżu Khao Sam Roi Yot - relaks i cisza

Plaża Ofigensky! Ale miłośnicy nagród nie będą mnie wspierać :)

Moja kontynuacja ...

W końcu odwiedziłem Jaskinia, gdzie jechałem 2 lata temu :) Marzenia się spełniają!

Cóż za dobry dzień!

Gdzieś na drodze do Krabi jakiś profesor zastraszył nas w pokoju :)

Noc spędziliśmy w drodze przy następnej bezludnej plaży. Jest piękny tylko pod pewnym kątem (patrz następne zdjęcie), a są tu kilometry takich plaż, od Bangkoku po Malezję. Dlatego nie zawsze warto wierzyć w piękne zdjęcia! )))

Ale inny kąt jest już trochę mniej piękny ...

Krabi

Uff, chodź do Krabi! Osiedlił się na kilka dni w mieszkaniu na Klong Muang. Droga do tej plaży Tryndets ... Teraz kilka dni szuka domu.

Gotowy do wyszukiwania domu!

To z powodu tej drogi uciekliśmy z Klong Muang do Ao Nang :)

Dali mi dzisiaj dziwne pepelaty, jeszcze nie jeździłem z ekstremalnym napisem na boku. To, co jest ekstremalne, nie jest jasne))) Próbowałem Darii i Jegora przejechać trochę, 500 metrów, więc Jegor wtłoczył się w matkę, połączył się z nią)) To prawda, bardziej się go bałem, ponieważ ludzie noszą i nie chcą ...

Przez miesiąc wziąłem samochód od Avisa za 16 tysięcy bahtów. Wszystko jest w porządku, ale tylko ona ma rację, zdobędę nową umiejętność)) Nieco później napiszę artykuł na temat wynajmu samochodu w Aoang.

Wjechaliśmy do domu)) Teraz kilka dni uzgodnień i będzie można usiąść w pracy! Przeczytaj więcej o nasz dom w Aonang. Jeśli wynajmujesz dom w Krabi, przypominam, że osobiście się zgromadziłem katalog domów w Krabi, gdzie ponad 70 domów z mapą i zdjęciem. Mieszkalnictwo na krótki okres, podczas gdy szukasz domu, możesz skorzystać z niego Roomguru, jest to najwygodniejsza usługa).

Poszedłem do sklepu po chleb ...

Plaża Aonang jest podobna do Gelendzhik, wielu ludzi i kupców. Tylko w Gelendżyku nie są tak nachalni ...

DR Daria przybyła, aby świętować, w wyniku czego 4 dorosłych biegało tam iz powrotem po małego chłopca i próbowało utrzymać go zajęty. Pomogli nam nawet kelnerzy, ale najwyraźniej potrzebujemy 10 osób, nie mniej)))

Wiele osób wybiera Krabi ze względu na ich bliskość do Malezji, na przykład wizjer jest łatwy do zrobienia. Ale dał nam coś twardego. Wyjechaliśmy o 10 rano, wróciliśmy o 21 wieczorem, w sumie 11 godzin. Droga jest naprawiana w miejscach, często nie ma oznakowania i po prostu strasznie jest jechać w ciemności, Jegor nie spał i przeskakiwał nad naszymi głowami. Sama granica jest pokrywana w 20 minut))

Zatruwamy to, że nasz przyjaciel przyszedł nas odwiedzić z tajskim jedzeniem, wokół leżą góry śmieci, a po moich nogach spływają strugi. Och, ta Tajlandia zdecydowanie nie jest dla wszystkich :) To sarkazm, jeśli ktoś nie rozumie.

Najsłodsza wiśnia w 20 baht / kg, uwielbiam makro! Ale Auchan idzie przez las))) Już boję się powrotu do Rosji, co będziemy mieli, nie jest jasne.

Wykonałem dziś dobrą robotę, w ciągu dnia przejechałem prawie wszystkie plaże Phuket :) Naprawdę podobały mi się północne z Bang Tao. Szkoda, że ​​go nie kupiłem, ale taka jest polityka firmy.

Och, patrząc na dobre motocykle, chcę od razu to potrząsnąć))

Życie Freelancera jest trudne, musisz zdobyć jedzenie w niebezpiecznych dżunglach, obfitujących w tygrysy i jadowite węże). Na zdjęciu zwykły kokos, nie obrany, 15 bahtów..

Jedna z najlepszych rehabilitacji - morze i piasek dwa razy dziennie!

Tym razem żegnam się, kolejny taki post gdzieś za 3-4 tygodnie. Chociaż nie będziemy mieli więcej nasycenia. Wynajęli dom, kupili wszystko, czego potrzebowali, przeprowadzili dziewczynę, doprowadzili ich do daszka. Wszystko! Usiądę do pracy, Daria zajmie się Jegorem, babcia zrobi masaż. Takie nudne dni robocze :)