Batu Caves - naturalne atrakcje Kuala Lumpur
Planując naszą podróż do Malezji, zdaliśmy sobie sprawę, że chcemy odwiedzić nie tylko zabytki Kuala Lumpur, stworzone przez ludzkie ręce, ale także naturalne atrakcje. Obejmowały one przede wszystkim jaskinie Batu..
Chociaż znajdują się 13 km na północ od Kuala Lumpur, dotarcie do nich jest teraz znacznie łatwiejsze niż wcześniej. Najszybszym i jak się okazało najtańszym sposobem jest pociąg KTM Komuter (o czym już mówiłem Transport Kuala Lumpur) Ponadto, jeśli kupisz bilet w automacie, będziesz musiał wybrać stację Sentul, ponieważ pociąg zaczął ostatnio biec do jaskiń Batu i jeszcze nie wszedł do takiego systemu. A w kasie możesz od razu kupić bilet do Batu Caves, co zrobiliśmy. Zaskoczony ceną 1RM w jedną stronę. Nawiasem mówiąc, w przeciwnym kierunku każdy bilet kosztuje 2 RM. Najwyraźniej wynika to z nieporozumień z niedawno pojawiającą się stacją.
Kierunkowskazy na stacji Kuter Komuter
Pociąg do jaskiń Batu
Widoki wzdłuż drogi do jaskiń Batu
Wychodzimy na ulicę - po lewej, choć niezbyt wysoko, ale uderzając ich wielkością, wspinając się w góry, a przed dziwnymi niebieskimi, lekko podniszczonymi bramami - jest to wejście do jaskiń nietoperzy.
Niepozorne wejście na terytorium jaskiń Batu
Wchodzisz - docierasz do prawdziwych Indii! Większość odwiedzających Batu Caves to Hindusi (lub Hindusi?) Z Indiankami w kolorowych sari. Dla nich jest to prawdopodobnie zwykła odzież, ale wygląda dość jasno i świątecznie, co sprawia, że miejsce wydaje się bardziej kolorowe.
Kolorowo ubrani goście
Duża rodzina indyjska
Odwiedzający jaskinie Batu
W poszukiwaniu wglądu i oświecenia
Ktoś przychodzi spać w Bat Caves
Muzyka indyjska rozbrzmiewa wszędzie, stoi duża statua świętej niebieskiej małpy, a przed wejściem do samych jaskiń Batu znajduje się ogromny 43-metrowy posąg boga Muruga (nawiasem mówiąc, jest to największy posąg hinduskiego bóstwa na świecie). A wszystko dlatego, że to miejsce jest jednym z najpopularniejszych sanktuariów Hindusów poza Indiami. Mówią, że tutaj w styczniu odbywa się szalony dom pod nazwą Taipusam Festival. Na ogromnych schodach przy 272 stopniach znajdują się tłumy Indian, z których wielu przyczepia się do skóry, do których przymocowane są ciężkie metalowe ramy - kawadi. Prawdopodobnie jest to bardzo spektakularne, choć nie dla wszystkich, ale w tym okresie jest tu wielu ludzi.
Jaskinie Batu, okolice
Batu Caves i posąg boga Muruga
Ogólnie rozmawialiśmy trochę z małpami przy wejściu na terytorium jaskiń Batu, kierując się na schody. Wszędzie są namioty z prawdziwymi hinduskimi słodyczami, za które gryzą ceny (za 3 małe ciasta proszą o 4 RM, to około 40 rubli). Wszędzie są sprzedawcy świeżych kokosów, które są cięte u klienta, wkładane do tuby i podawane jak szklanka. A obok sprzedawcy są góry takich pijanych już «kubki».
Pierwszy, nadal przyjazny, bo dobrze odżywiony, miejscowi
Indyjskie gadżety
Przygotowanie kubka kokosowego
Na schodach niespodziewanie spotkali swoich znajomych, których spotkali dzień wcześniej, więc w rozmowach przejście 272 kroków poszło niezauważone.
Wewnątrz jaskini nie ma nic specjalnego. W rogach są posągi hinduskich bóstw, namioty z pamiątkami, śmieszne złe małpy biegające wszędzie, atakujące ludzi, zabierające jedzenie, które przynieśli ze sobą.
272 schody do jaskiń Batu
Batu Caves wewnątrz
Batu Caves - co jest w środku
Człowiek w tej bitwie wygrał!
Batu Caves - patrz w górę
Batu Caves wewnątrz
Wewnątrz jaskiń Batu
Nie tylko turyści przybywają do jaskiń Batu
Ale wciąż jest wielu turystów
Batu Caves wewnątrz
Widok z głównej jaskini Batu
Podczas zejścia obserwowaliśmy ten sam obraz okrutnego ataku nieustraszonych małp na ludzi spokojnie wstających i niosących jedzenie w workach. A jeśli nie dasz im tej upragnionej torby, syczą, uśmiechają się i rozumiesz, że żarty są złe z tym miłym stworzeniem.
Wzruszające zdjęcie na schodach do jaskiń nietoperzy
Pranksters Batu Caves
Banany te oczywiście nie będą spożywane przez bogów.
Zejście z jaskiń Batu
Można było odwiedzić jeszcze dwie jaskinie w tym samym miejscu, ale jedna z nich (Dark Cave) potrzebowała specjalnego pozwolenia od Malezyjskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody, a my po prostu nie wiedzieliśmy o drugiej, więc nie dotarliśmy.
Ciemna jaskinia
Przed wyjazdem zjedliśmy pyszny wegetariański posiłek w jednej z hinduskich kawiarni. Na dużej dłoni (tak?) Liść podał garść leżącego ryżu i kolejne trzy lub cztery stosy różnych dodatków, smaczne, ale wyspiarskie. Zakłada się, że wskazane jest, aby jeść całą potrawę rękami, chociaż kelner ostrożnie przyniósł nam urządzenia, zdając sobie sprawę, że jesteśmy farangami i niewiele wiemy o kulturze jedzenia.
Nasz skromny posiłek
Teraz, co dziwne, przypominając jaskinie Batu, rozumiem, że najodważniejsze i bezwstydne małpy wywarły na mnie najbardziej żywe wrażenie, chociaż oczywiście to miejsce jest piękne i znaczące.