Jak nakręciliśmy film nad Morzem Czarnym na kempingu
Pewnie zauważyłeś, że latem (a raczej od wiosny do jesieni) często podróżuję na terytorium Krasnodaru. Ta tradycja już dawno się pojawiła, jeszcze zanim przybyłem do Tajlandii. Dopiero wcześniej poszedłem z namiotem, ale teraz głównie wynajmuję apartamenty lub hotele. Chociaż nadal kocham biwakowanie. Tyle że wcześniej wszystkie moje podróże były na wakacjach i wyłącznie dla relaksu, ale teraz są to głównie wyjazdy służbowe, więc trudno jest w pełni pracować w namiocie.
Chciałem natychmiast zabić tuzin ptaków jednym kamieniem: nakręcić kilka filmów na kempingu, przetestować uchwyt rowerowy do samochodu Thule Proride 598, pojechać nim do Krasnej Polany i napisać mini-przewodnik, a także jeździć po Krymie przez 2-3 dni i kręcić wideo. Niestety mój syn zachorował i musiałem pilnie wrócić do Moskwy, ale udało nam się zrobić najważniejsze.
Treść artykułu
Jako wstęp
Ostatnio zacząłem sporo podróżować, jest wiele różnych okoliczności, które temu przeszkadzają. Ale nie żałuję, że początkowo połączyłem swoją pracę z podróżami / podróżami służbowymi, inspiruje mnie taki sposób życia i nie jestem pewien, czy poradziłbym sobie ze wszystkimi naszymi problemami, gdyby nie on. A wynagrodzenie zwykłego inżyniera, którym byłem wcześniej, nie robi wielkiego wrażenia w czasach kryzysu. Chociaż musiałem dokonać znacznych zmian w moich początkowych zamiarach - zmniejszyć liczbę ruchów, osiedlić się do tej pory w Moskwie, przestać się martwić, chociaż lubię dużo podróżować (zarówno sam format, jak i pracować o wiele wygodniej) niż krótkie wycieczki. Jednak nawet krótkie podróże, takie jak ta przez 2 tygodnie, zabiorą Cię.
Ogólnie rzecz biorąc, zacząłem tu myśleć, czy żyć na zasadzie rotacji, na przykład 2-3 tygodnie w drodze, a następnie 2-3 tygodnie w pełni w domu i wykonywać tylko prace domowe, aby całkowicie rozróżnić dom / pracę. Myślę, że freelancerzy rodzinni powinni mnie zrozumieć. Ponieważ dopóki w mieszkaniu nie ma osobnego biura, praca w domu jest nierealna, hałas jest stale włączony. Zastanawiałem się nad opcją wynajmu biura, ale znowu trzeba podróżować gdzieś w korkach, a także przywiązać się do rocznej umowy, to nie działa elastycznie, w końcu nikt nie odwołał podróży, zwłaszcza, że mam je dość spontanicznie.
Jak nakręciliśmy film
W rzeczywistości zaczęliśmy strzelać z przyjacielem niemal natychmiast po opuszczeniu Moskwy. Konieczne było wykonanie szkiców do testu mocowania. I wiesz, co ci powiem, nawet jazda zwykłym M4 już jest inspirująca. Droga! Tak bardzo jeżdżę, rozumiem tak bardzo, że nie są to wstawiane zabytki, ale droga. Albo podczas jazdy, albo na lotnisku, albo w oknie pociągu ...
Kiedy dotarliśmy do Krasnodaru i osiedliliśmy się w centrum miasta na 10. piętrze w dobrym studio z widokiem z okna, to samo miejsce jest inspirujące do pracy. A co najważniejsze, nic nie rozprasza, a zresztą i tak nie ma nic do roboty poza pracą. Po południu wyszliśmy zrobić zdjęcia z helikoptera na polu, wieczorem wróciliśmy i pracowaliśmy. piękno!
Potem poszliśmy na kemping, rozbiliśmy duży namiot kempingowy (tutaj jest Przegląd, Polecam) i w ten sam sposób usunięty. Wstaliśmy rano, gdy światło było dobre, położyliśmy się spać w nocy, przeglądając i segregując wszystkie pliki. Wydawałoby się, że tam, po prostu zdejmij vidos, ale wszystko zajęło tydzień. Udało nam się pływać tylko raz, a to dlatego, że potrzebowaliśmy ram pod wodą.
Oczywiście namiot nie jest najlepszym rozwiązaniem biurowym, ponieważ musisz iść do specjalnej altanki, aby naładować wszystkie urządzenia, nie ma normalnego Internetu, musisz gotować jedzenie na palniku, ogólnie iść pod prysznic i czekać w kolejce. Ale kiedy lato jest na ulicy, a kiedy chcesz różnorodności, wcale nie jest tak źle. Chciałbym powtórzyć :)
Przez te 2 tygodnie: dowiedziałem się, dlaczego potrzebuję zebry i wybierania ostrości w aparacie, próbowałem strzelać zwykłym steadicamem i zdałem sobie sprawę, że nasz elektroniczny stabilizator był wszystkim, przeszkolony w czasie upływu nocy / dnia i chciałem innego obiektywu i obrotowego timera, przetestowałem aquabox dla jego Kamery akcji Xiaomi, 2 razy prawie zabiłem quadcopter...
Ogólnie wycieczka była bogata i bardzo kreatywna. W przeciwieństwie do tego, nie jest to tydzień, w którym możesz jeździć po Tajlandii, robić zdjęcia plaż, rozkładów jazdy autobusów i cen w supermarkecie oraz zbierać przydatne informacje. Mamy nawet kilka alternatywnych pomysłów na ten film, choć niektóre psychodeliczne, więc nie kręciliśmy :)
Dobra robota!
Do tej pory nigdy nie kręciłem komercyjnych filmów. Na blogu zawsze kręcono filmy, w większości jako hobby. W końcu najważniejsza jest tutaj informacja, której nie trzeba dołączać do kolorowych zdjęć lub filmów fabularnych. A jeśli już nakręciłem wideo, po prostu o tym mówiłem (vlog) lub o jakiejś atrakcji, wszystko zostało zrobione po drodze i bez żadnego przygotowania.
Tym razem moje zainteresowanie było również non-profit, pomogłem tylko zastrzelić przyjaciela, a pomysł, główne zdjęcia i montaż nie były moje. Zastanawiam się, co z tego wyjdzie (jeszcze nie gotowe). Nie, oczywiście, nie będzie Hollywood, tylko krótki film prezentacyjny na temat biwakowania Sosnowy raj i kilka filmów technicznych (jak się tam dostać, jak zejść nad morze, opowieść o biwakowaniu) dla niego i nie tylko szop kempingowy. Niemniej jednak jest w tym coś interesującego.
Jeśli już, przyjmujemy zamówienia :) Nie, cóż, dlaczego nie, wybrałbym podobny kierunek. Zdjęcia poniżej, zdjęcia z helikoptera, kilka aparatów, sprzęt, ciągłe eksperymenty, wszelkiego rodzaju timelapsy, wycieczki do różnych miast / krajów. Brzmi romantycznie! Ale prawdopodobnie z czasem taka praca może być denerwująca, zwłaszcza jeśli strzelasz do czegoś nieciekawego, takiego jak wesela. Przepraszam, nie chcę obrażać ludzi weselnych, ale zdecydowanie nie byłbym w stanie zdejmować ślubów, to zawsze ta sama rutyna. Ogólnie zauważyłem, że kręcenie klipów wideo jest dla mnie potencjalnie interesujące. Chociaż nadal nie mam własnego kanału na YouTube, pomimo faktu, że format wideo staje się coraz bardziej popularny wśród ludzi, wyraziłem powody tutaj.
P.S. C Krym nie zadziałał i najwyraźniej nie w tym roku. Dlatego powoli jeżdżę do Czarnogóry na zwiad przez kilka tygodni. Jeśli ktokolwiek pojawi się również w październiku, zadzwoń na wizytę.